Bez konkursu minister skarbu Aleksander Grad uzupełnia zarząd państwowego Gaz-Systemu. Finansami spółki zajmie się Jan Chadam, specjalista z telekomunikacji, który dwa lata temu nie mógł zostać szefem państwowej firmy, bo dostał nominację bez konkursu.
Te wydatki nadzorować będzie Jan Chadam, którego w środę minister skarbu Aleksander Grad powołał na członka zarządu Gaz-Systemu, odpowiedzialnego za finanse państwowej spółki. Dlaczego nie został wybrany w konkursie? - Minister ma takie prawo, bo Gaz System to spółka strategiczna, o specjalnym znaczeniu - powiedział "Gazecie Wyborczej" rzecznik Ministerstwa Skarbu Maciej Wewiór.
W przeszłości nominacja bez konkursu pokrzyżowała karierę Chadama w państwowych spółkach. Dwa lata temu menedżer ten powołany na prezesa Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Nazajutrz po nominacji złożył dymisję, bo rada PAIiIZ - dzień po powołaniu prezesa - nabrała wątpliwości do swojej decyzji. Dlaczego? Bo nowy prezes PAIiIZ nie został wybrany w konkursie - tłumaczyła rada.
Na dłużej związał się z firmą telekomunikacyjną Pro Futuro, której głównym akcjonariuszem był NFI Jupiter, kierowany przez wiele lat przez znanego przedsiębiorcę i byłego działacza SZSP Ireneusza Nawrockiego. W Pro Futuro od 2000 do 2007 r. Chadam przeszedł od stanowiska dyrektora finansowego do prezesa.
Po rozstaniu z Pro Futuro Jan Chadam został dyrektorem departamentu audytu wewnętrznego w Polkomtelu (operator sieci telefonii komórkowej Plus), a stąd przeszedł do zarządów firmy informatycznej ExOrigo i zakładów komputerowych Elzab.
- Liczymy na przygotowanie finansowe pana Chadama - tłumaczy wybór Maciej Wewiór.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jan Chadam bez konkursu do państwowych gazociągów