Komisja Europejska przygotowuje zarzuty wobec monopolistycznych praktyk Gazpromu w Europie Środkowo-Wschodniej. „Dziennik Gazeta Prawna” zwraca jednak uwagę, że KE ma ograniczone możliwości zmuszenia Rosjan do poddania się ewentualnej karze.
Gazpromowi grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. rocznych przychodów, czyli ok. 15 mld dol. oraz zniesienie zakazu reeksportu gazu i zmiana funkcjonującej od kilkudziesięciu lat formuły cenowej gazu w oparciu o notowania ceny ropy.
Tymczasem międzynarodowa firma prawnicza współpracująca z Gazpromem poinformowała "DGP", niezależnie od zakresu nałożonej kary, Komisja Europejska ma ograniczone możliwości jej egzekucji. Nawet ściągnięcie od Gazpromu kary finansowej, będzie wymagało zwrócenia się z odpowiednim wnioskiem do rosyjskiego sądu.
Dziennik zwraca uwagę, że w sytuacji gdy we wrześniu ubiegłego roku koncern trafił na listę rosyjskich firm strategicznych, trudno będzie oczekiwać od Rosjan współpracy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: KE nie tak łatwo poradzi sobie z Gazpromem