KE żąda zmian w umowie gazowej Rosja-Bułgaria

KE żąda zmian w umowie gazowej Rosja-Bułgaria
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Komisja Europejska ogłosiła w poniedziałek, że chce zmian w umowie gazowej między Bułgarią a Rosją, tak by zagwarantować dostęp stron trzecich do gazociągu South Stream zgodnie z prawem UE. Wcześniej KE interweniowała ws. gazowych porozumień polsko-rosyjskich.

KE tłumaczy, że w ten sposób staje w obronie konkurencyjnego rynku energii w UE, który jest jednym ze sposobów zapewnienia bezpieczeństwa dostaw.

Rzeczniczka KE ds. energii Marlene Holzner powiedziała, że Komisja została włączona w negocjowanie porozumienia o powołaniu konsorcjum między rosyjskim Gazpromem a bułgarską firmą Bulgarian Energy Holding o budowie i eksploatacji bułgarskiego odcinka South Stream. Gazociąg ten ma od 2015 r. dostarczać gaz z Rosji po dnie Morza Czarnego do Bułgarii, gdzie podzieli się na dwie nitki: północną - do Austrii i Słowenii przez Serbię i Węgry oraz południową - do Włoch przez Grecję.

"Porozumienie zostało podpisane z uwzględnieniem zmian, które zaproponowała KE" - powiedziała Holzner. W sobotę na tę ceremonię z kilkugodzinną wizytą przybył do Sofii premier Rosji Władimir Putin.

"Jednak jest także porozumienie międzyrządowe z 2008 r. i ono musi być zmienione. Bułgaria nas zapewniła, że zmiany zostaną wprowadzone, tak by porozumienie było zgodne z prawem UE" - zaznaczyła Holzner.

KE uważa, że tekst, mówiąc o "sprawiedliwym i nieograniczonym tranzycie", nie gwarantuje wystarczająco dostępu firm trzecich do budowanej w Bułgarii infrastruktury. Taki dostęp jest gwarantowany przez prawo UE i to właśnie KE chce wyraźnie zapisać w umowie bułgarsko-rosyjskiej.

Wcześniej po uwagach KE do podpisanego w sobotę porozumienia w sprawie South Stream, dopisano zapewnienie, że prawo UE będzie respektowane, jeśli chodzi o przydział mocy przesyłowych na South Stream. Chodzi o to, że unijne przepisy pozwalają na zasadzie wyjątku zastrzec, że z nowo budowanych gazociągów będą mogli korzystać tylko ich inwestorzy (w przypadku South Stream chodzi głównie o Gazprom i włoski koncern ENI). Ale wymaga to zgody krajowego urzędu regulacyjnego i Komisji Europejskiej.

Pytana o słowa Putina, który skarżył się na złe traktowanie Gazpromu w UE, Holzner powiedziała: "Unijne prawo stosuje się tak samo do wszystkich firm działających na terytorium UE: zarówno europejskich, jak i z krajów trzecich".

Mający liczyć 3,6 tys. kilometrów South Stream jest projektem konkurencyjnym wobec wspieranego przez Unię Europejską gazociągu Nabucco, który ma zmniejszyć uzależnienie UE od importu gazu z Rosji. W tym drugim przedsięwzięciu uczestniczą Austria, Węgry, Bułgaria, Rumunia i Turcja. Rozpoczęcie budowy planowane jest na 2012 rok. Od 2015 roku rurociągiem tym gaz z rejonu Morza Kaspijskiego ma popłynąć przez Turcję, Rumunię i Bułgarię do Europy Środkowej.

Turcja, zaangażowana w Nabucco, dotąd nie wydała zgody na położenie odcinka South Stream na jej wodach Morza Czarnego.

Dostęp firm trzecich do gazociągu jamalskiego, a także możliwość odwrócenia kierunku przepływu i rzeczywista niezależność operatora były głównymi postulatami KE do umów gazowych, jakie z Rosją zawarła w br. Polska. KE była włączona w negocjacje w charakterze "doradcy prawnego" i uważa, że nie trzeba renegocjować z Rosją podpisanych w październiku porozumień, ale umowa operatorska Jamału jest ogólnikowa i wymaga dalszych zobowiązań polskiego rządu na piśmie, na które wciąż czeka KE.

W odróżnieniu od South Stream, w przypadku Jamału nie było zgody KE na ograniczenie jego mocy przesyłowych tylko dla właścicieli: Gazpromu oraz Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, bo taka możliwość istnieje tylko dla gazociągów, które powstaną w przyszłości jako zachęta do inwestycji, a nie do tych, które już istnieją - wyjaśniła Holzner.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: KE żąda zmian w umowie gazowej Rosja-Bułgaria

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!