Bez zmian, wciąż trwa postępowanie w sprawie nowej taryfy dla PGNiG - powiedziano nam w Urzędzie Regulacji Energetyki (URE). Na razie wciąż nie wiadomo kiedy i czy w ogóle URE zgodzi się na podwyżki cen gazu.
Zgodnie z prawem tzw. vacatio legis w przypadku nowej taryfy to minimum 14 dni i maksimum 45. Z oczywistych względów PGNiG zastosowałby dwutygodniowe "próżnowanie ustawy". Jednak decyzji URE wciąż nie ma. Obecnie nowe taryfy mogą wejść najwcześniej w życie w pierwszej dekadzie lipca.
Jeśliby się tak stało, oznaczałoby to, że nasze rachunki gazowe w części byłyby liczone według starych stawek, a w części według nowej taryfy.
Wejście taryfy w środku miesiąca już się zdarzyło. PGNiG według naszych informacji także teraz nie czekałby do nowego miesiąca, tylko podwyższyłby ceny gazu najszybciej jak to możliwe. Spółka argumentuje to tym, że ze względu na drogi gaz z importu aby nie wpaść w tarapaty finansowe, zmuszona jest podnieść ceny.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kiedy nowa taryfa dla PGNiG? Postępowanie wciąż trwa