Proces PGNiG z UOKiK o 60 mln zł kary będzie musiał być przeprowadzony od początku, gdyż sąd apelacyjny przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Gazowa spółka odwołała się do SOKiK, który w 2014 r. przyznał rację UOKiK i utrzymał decyzję o karze. PGNiG zaskarżył ten wyrok i w 2015 r. sąd apelacyjny obniżył karę do 5,5 mln zł. Nie godząc się również z tym wyrokiem spółka wniosła o kasację do Sądu Najwyższego, który w styczniu 2017 r. uznał, że UOKiK i sądy niższych instancji nie przeprowadziły czynności dowodowych kluczowych dla rozstrzygnięcia sprawy.
Czytaj także: PGNiG po latach wygrało z UOKiK w Sądzie Najwyższym
http://gazownictwo.wnp.pl/pgnig-po-latach-wygralo-z-uokik-w-sadzie-najwyzszym,289671_1_0_0.html
SN uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd apelacyjny. Teraz, jak donosi "PB", Sąd Apelacyjny podjął decyzję, że proces powinien zostać powtórzony przez SOKiK, który będzie musiał zbadać, czy NowyGaz koniecznie musiał zawrzeć umowę z PGNiG, zamiast kupować gaz również od innych sprzedawców.