LIVE XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Inauguracja. Europa – transformacja dla przyszłości

Komorowski: Azerbejdżan ważny w debatach o niezależności energetycznej

Azerbejdżan jest atrakcyjnym partnerem w rozmowach o bezpieczeństwie i niezależności energetycznej Polski i UE - podkreślił w czwartek prezydent Bronisław Komorowski, który w Pradze uczestniczy w spotkaniu z okazji 5. rocznicy Partnerstwa Wschodniego.

Komorowski zaprosił prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa do złożenia wizyty w Polsce.

Jak mówił polski prezydent, Azerbejdżan to "kraj o rosnącym potencjale ekonomicznym i militarnym". "Widać wyraźnie zachodzące tam zmiany, także pod wpływem bieżących doświadczeń, czyli zachowania Rosji w stosunku do Ukrainy" - powiedział Komorowski w rozmowie z polskimi dziennikarzami.

Przypominając o ogromnych zasobach tamtejszego gazu, dodał: "Dla Polski i dla UE to jest ciekawa perspektywa - pogłębienia zaangażowania Azerbejdżanu w program Partnerstwa Wschodniego ze szczególnym uwzględnieniem bezpieczeństwa energetycznego".

Prezydent zaznaczył, że Polsce szczególnie zależy na udrożnieniu południowej drogi przesyłu gazu do Europy za pośrednictwem Chorwacji - gazoportu na wyspie Krk. "Dla nas ważne jest, by powstał korytarz północ-południe, łączący wyspę Krk ze Świnoujściem. To byłby poważny zastrzyk niezależności i bezpieczeństwa energetycznego" - ocenił.

Dlatego - jak dodał - Azerbejdżan jest "atrakcyjnym partnerem do rozmowy". "Cieszę się, że prezydent Alijew przyjął moje zaproszenie do złożenia wizyty w Warszawie, w październiku" - podkreślił Komorowski.

W grudniu konsorcjum operatorów złoża Szah Deniz w Azerbejdżanie podpisało ostateczną decyzję inwestycyjną w sprawie tego projektu. Otwiera to drogę do przyszłych dostaw gazu do Europy, zmniejszających jej zależność od Rosji.

Szah Deniz to największe pole gazu ziemnego w Azerbejdżanie. Leży na głębokości 600 metrów pod dnem Morza Kaspijskiego u wybrzeży Azerbejdżanu, 70 km od Baku. Konsorcjum planuje wydobycie na poziomie 16 mld m sześc. gazu rocznie. Dostawy do Turcji mają się zacząć od 2018 r., a do Europy w 2019 r.

Gaz w kierunku Europy popłynie najpierw przez południowy gazociąg kaukaski (South Caucasus Pipeline), a potem przez Turcję gazociągiem TANAP (Trans Anatolian Pipeline). Rura ma być wybudowana przez konsorcjum, w którym 51 proc. udziałów ma Socar, po 12 proc. - Statoil i BP, 5 proc. - Total, a tureckie spółki TPAO i BOTAS - 20 proc. Budowa gazociągu ma się rozpocząć w 2014 r. i zostać ukończona w 2017.

Z kolei do Europy azerski gaz dotrze gazociągiem TAP (Trans Adriatic Pipeline). Udziałowcy budujący TAP potwierdzili we wtorek w informacji prasowej swój zamiar przeprowadzenia inwestycji. W skład tego konsorcjum wchodzą: Socar, Statoil, BP, Fluxys, Total, E.ON i Axpo.

Komorowski rozmawiał w czwartek także z gospodarzem praskiego spotkania prezydentem Miloszem Zemanem.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Komorowski: Azerbejdżan ważny w debatach o niezależności energetycznej

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!