Kwestie gazowe, współpraca gospodarcza oraz polskie doświadczenia przy organizacji ME 2012 w piłce nożnej - to główne tematy poniedziałkowych rozmów prezydenta Bronisława Komorowskiego z emirem Kataru Tamimem ibn Hamadem as-Sanim.
Prezydent swoje rozmowy w Katarze nazwał "bardzo, bardzo obiecującymi". "Katar jest ważnym krajem dla Polski, krajem dużych nadziei ekonomicznych, który poszukuje pewnej możliwość zdywersyfikowania własnych partnerów politycznych w Europie, a Polska jest dla nich atrakcyjna" - ocenił prezydent.
Jak zauważył, Katar patrzy na Polskę jako na kraj szybkiego rozwoju gospodarczego, ale także jako na kraj, który ma mocną pozycję w skali Europy, nie tylko Unii Europejskiej.
Tematem rozmów Komorowskiego i emira Kataru był m.in. kontrakt na dostawy gazu katarskiego, który ma płynąć do Polski od 2014 roku. Według opozycji i części ekspertów może dojść do sytuacji, że będziemy płacili za gaz katarski, którego jeszcze nie będziemy w stanie odebrać.
"Sprawa zasadnicza, która trochę wisi w powietrzu, to kwestia możliwości wykonania ważnego strategicznego zamysłu, jakim jest skonsumowanie umowy gazowej (z Katarem) związanej z budową gazoportu w Świnoujściu" - podkreślił prezydent.
Przyznał, że ta sprawa "rzutuje" na rozmowy polskiej delegacji w Katarze, ale - jak zastrzegł - klimat tych rozmów jest znakomity.
"Równolegle do kontaktów na szczytach państw toczą się rozmowy robocze, które zmierzają do warunków wykonania tej strategicznej umowy z korzyścią dla obu stron, z uwzględnieniem faktu, że w Polsce mamy do czynienia z opóźnieniem w zakresie oddania gazoportu w Świnoujściu do użytku" - zaznaczył Komorowski.
Prezydent podkreślił, że Polska wiąże duże nadzieje z budową gazoportu. Jak ocenił, gazoport może dystrybuować duże ilości gazu, nie tylko na terytorium Polski, ale także na terenie całej Europy Środkowo-Wschodniej.
"To strategiczny zamysł, warto myśleć razem z Katarczykami, gdzie można ulokować wspólne i dobre interesy z korzyścią także dla krajów trzecich (...), mam również na myśli Ukrainę" - powiedział Komorowski.
We wrześniu spółka Polskie LNG i budujące terminal w Świnoujściu konsorcjum Saipem-Techint-PBG podpisały aneks do kontraktu, zgodnie z którym terminal będzie gotowy do eksploatacji do końca 2014 roku. Jednocześnie wartość kontraktu wzrosła o 67,5 mln euro.
Dotychczasowa umowa przewidywała oddanie terminalu do eksploatacji 30 czerwca 2014 roku, ale od dłuższego czasu wiadomo było, że termin ten odsunie się w czasie, m.in. z powodu ostrego kryzysu branży budowlanej i bankructw wykonawców inwestycji w 2012 roku.
Resort skarbu zapewniał kilkakrotnie, że opóźnienie budowy terminalu LNG nie zagraża kontraktowi katarskiemu.
Kolejny temat rozmów Komorowskiego, to polskie doświadczenia przy organizacji ME 2012 w piłce nożnej. Katar organizuje w 2022 roku mistrzostwa świata w piłce nożnej.
"To wywołuje emocje narodowe przy też chyba niewielkich szansach na sukces czysto sportowy. Widać, że perspektywa mistrzostw świata to przedmiot pasji narodowej (Katarczyków)" - podkreślił Komorowski.
W poniedziałek w obecności prezydenta został podpisany list intencyjny resortów spraw wewnętrznych o współpracy w zakresie szkoleń służb porządku publicznego oraz memorandum o porozumieniu komitetów olimpijskich.
We wtorek Komorowski i premier Kataru, minister spraw wewnętrznych szejk Abd Allah ibn Nasir ibn Chalifa as-Sani wezmą udział w otwarciu polsko-katarskiego forum gospodarczego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Komorowski z emirem Kataru o dostawach dla gazoportu