W piątek Mińsk przelał na konto Gazpromu pierwszą ratę długu za gaz - 190 mln dolarów. Reszta powinna wpłynąć w tym tygodniu. Jednak na linii Moskwa - Mińsk wciąż jest gorąco. Bruksela i Stany Zjednoczone apelują o zgodę, gdyż obawiają się o ciągłość dostaw rosyjskiego gazu na Zachód.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Konflikt gazowy Rosji i Białorusi wciąż się tli