Gazprom zmienia kierunki inwestycji. Jak podały rosyjskie media powołując się na źródła w rosyjskim gigancie, zmniejszone będą nakłady na wydobycie surowca na Półwyspie Jamalskim. Dodatkowe środki zostaną natomiast przeznaczone na inwestycje związane z tzw. "tureckim strumieniem".
Zwiększenie nakładów na dostawy gazu do Turcji, chyba już ostatecznie oznacza rezygnację z budowy drugiej nitki Jamału. Według wcześniejszych porozumień miały powstać dwie, jednak Gazprom zamiast tej inwestycji - ekonomicznie i technicznie łatwiejszej do realizacji - postawił na budowę Gazociągu Północnego.
Jeśli jeszcze istniały jakiekolwiek nadzieje na budowę drugiej nitki Jamału, to ostatnie decyzje rosyjskiego giganta świadczą o tym, że rosyjski koncern całkowicie je porzucił. Nie bez znaczenia pozostaje również niepewny los największych złóż gazu na Półwyspie Jamalskim. A to one miały pomóc napełnić rurę idąca przez nasz kraj.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Koniec nadziei na rozbudowę Jamału?