Spadające ceny ropy, niepowodzenia w dotychczasowych poszukiwań oraz bariery biurokratyczne sprawiają, że powoli kończy się polski sen o poszukiwaniu gazu ze złóż łupkowych - pisze "Rzeczpospolita".
W nawiązaniu do tych liczb ekspert, Tomasz Chmal, ocenia w dzienniku, że poszukiwania gazu łupkowego w Polsce to projekt gasnący i czas aby otrząsnąć się z huraoptymizmu, który dotychczas w tej dziedzinie panował.
Podobnego zdania jest Paweł Poprawa z Instytutu Studiów Energetycznych, który przyznaje, że dotychczasowe poszukiwania przyniosły rozczarowania i w konsekwencji wycofanie większości dużych zagranicznych inwestorów, z których pozostało już tylko dwóch Chevron oraz Conoco-Philips. Zdaniem eksperta można się spodziewać, że niebawem i oni się wycofają i przeniosą na bardziej perspektywiczne złoża.
Czy w tej sytuacji polskie firmy, które praktycznie jako jedyne pozostaną na placu boju o polskie łupki podołają wyzwaniu? "Rz" prognozuje, że również zaangażowanie Orlenu i PGNiG w tego typu projekty będzie maleć. Jak mówi Chmal, ich ambitne plany muszą zostać skorygowane tak, aby uwzględniały rynkowe realia, a w mniejszym stopniu oczekiwania rządu.
Cytowani przez dziennik eksperci wskazują, że do komercyjnego wydobycia gazu ze złóż łupkowych w naszym kraju niezbędną są jeszcze nawet pięć lat intensywnych prac i przede wszystkim ograniczenie biurokracji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Koniec snu o gazie z łupków w Polsce?