- Prawie 21 proc. przewozów międzynarodowych realizowanych przez firmy europejskie przypada na polskie firmy. W tym segmencie transportu mamy bardzo dobrą sytuację. Nasza kolej ma mniejszy udział w europejskim rynku, bo 8 proc., choć zarazem zajmuje trzecie miejsce pod względem wielkości przewozów.
- Nie osiągamy więc tych celów, które zakładaliśmy w wieloletniej polityce transportowej kraju, a które stawia przed nami też Biała księga transportu UE do 2050 roku. Preferowany ma być przecież rozwój innego transportu, niż samochodowy, czyli w polskich warunkach - kolejowego - mówi Krzysztof Niemiec.
- Myślę, że sprawa generowania większej masy ładunków przez kolej, np. także w tranzycie, wymaga takiego samego potraktowania, jak modernizacja linii kolejowych. W tym celu choćby, aby po zmodernizowanych torach w przyszłości mogły jeździć pociągi w takich ilościach, aby te linie były efektywne - dodaje.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Krzysztof Niemiec, Fusion Invest: transport drogowy się rozwija, a kolej na minusie