W niedzielę do hiszpańskiego portu Ferrol dopłynie pierwszy ładunek LNG z Rosji. To kolejny dowód, jak bardzo rynek gazu stał się globalny i jak surowiec krąży po świecie. To także dobra wiadomość dla Polski.
- Gaz z Jamału trafia do coraz odleglejszych odbiorców.
- Rozwój rynku LNG powinien pozytywnie wpłynąć na ceny surowca.
- Może się zdarzyć, że nasz kraj kupi LNG z Rosji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: LNG z Jamału do Hiszpanii i do USA