Spółki świadczące usługi w zakresie gospodarki wodą mogą zarobić przy obsłudze odwiertów gazu łupkowego nie tylko na dostarczaniu wody, ale przede wszystkim na jej oczyszczaniu - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Według cytowanych przez "Rz" szacunków, do jednego odwiertu potrzebne będzie od 1 tys. do 10 tys. metrów sześciennych wody. Szczelinowanie otworu kosztuje 10 – 15 mln zł, a za wodę użytą do procesu firma wydobywcza zapłaci 4 – 40 tys. zł. Wykorzystany roztwór wodny, który zawiera chemikalia, trzeba jednak potem zutylizować, a najlepiej oczyścić i wykorzystać ponownie.
Oczyszczenie wody, z odwiertów gazu łupkowego będzie nie tylko droższe od zwykłego oczyszczania ścieków, ale będzie także wymagało specjalnej technologii. Jak czytamy w dzienniku, w związku z tym na terenach poszukiwań gazu łupkowego powstaną oczyszczalnie ścieków. Według szacunków "Rz" koszty budowy takiej oczyszczalni wyniosą kilka milionów złotych, ale w przypadku dużych złóż będzie to 20 – 30 mln zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Łupki dadzą zarobić także branży wodnej