Nord Stream 2 to "zatruta pigułka europejskiego bezpieczeństwa", która może mieć daleko idące konsekwencje - oświadczył premier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem budowa gazociągu to także zagrożenie dla solidarności Europy.
Przypomniał, że wspólnota międzynarodowa dała niedawno wyraźny sygnał braku akceptacji dla łamania prawa międzynarodowego i podstawowych praw człowieka ws. ataku chemicznego na Siergieja Skripala.
"Dzisiaj Zgromadzenie Parlamentarne NATO musi zadać sobie pytanie, czy wspólne bezpieczeństwo nie zostanie zagrożone. Gazociąg Nord Stream 2 stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego i solidarności Europy" - wskazywał szef rządu. Zaznaczył, że Polska opowiada się za inwestycjami, ale nie kosztem bezpieczeństwa.
"Jest to czas, w którym należy podkreślić za premierem Ukrainy: Nord Stream2 to nowa broń hybrydowa wymierzona w Unię Europejską, kraje Unii Europejskiej i w NATO" - mówił premier.
Jego zdaniem, to konflikty gazowe między Rosją a Ukrainą ujawniły problemy tkwiące w systemie energetycznym Europy. "Nord Stream 2 to zatruta pigułka europejskiego bezpieczeństwa, która może mieć daleko idące konsekwencje geopolityczne" - ocenił Morawiecki.
Przypomniał, że gazociąg Nord Stream 1 umożliwił Rosji pozyskanie środków, które Rosja przeznaczyła na modernizację armii, a dwa lata później dokonano agresji na Gruzję, a następnie aneksja Krymy i agresja na Ukrainę.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mateusz Morawiecki: Nord Stream 2 to zatruta pigułka