Ministerstwo Infrastruktury i porty apelują o wkopanie odcinka gazociągu Nord Stream

Ministerstwo Infrastruktury i porty apelują o wkopanie odcinka gazociągu Nord Stream
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Jeśli konsorcjum Nord Stream nie wkopie w dno morskie ok. 4 km odcinka gazociągu na północnym torze podejściowym do Świnoujścia, to w przyszłości nie będą mogły wpływać tam statki o zanurzeniu ponad 13,5 metra - powiedział PAP szef portów Jarosław Siergiej.

Gazociąg Północny budowany na dnie Bałtyku z Rosji do Niemiec przez konsorcjum Nord Stream ma zacząć pompować gaz pod koniec 2011 roku. Rura będzie przebiegała przez wody terytorialne bądź wyłączne strefy ekonomiczne Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec. Wszystkie te kraje wyraziły już zgodę na ułożenie gazociągu.

Jak wyjaśnił w czwartek prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, inwestor wkopie rurę na postulowanym przez Polskę odcinku, jeśli zdecyduje tak niemiecki urząd w Hamburgu; inny ok. 20-kilmometrowy odcinek gazociągu - na podstawie decyzji innego urzędu - zostanie wkopany. "Widzę upór lokalnych władz niemieckich w tej sprawie i nie rozumiem go" - zaznaczył Siergiej.

Federalny minister transportu i budownictwa Peter Ramsauer powiedział PAP po czwartkowym spotkaniu m.in. z ministrem infrastruktury Cezarym Grabarczykiem, że poprosi o "przedstawienie sytuacji" niemieckie urzędy, a potem zajmie stanowisko.

"Pozostawienie rury na dnie spowoduje, że będziemy limitowani maksymalnym zanurzeniem statku na poziomie 13,5 metra i tylko takie jednostki będą mogły wpływać do Świnoujścia. W ten sposób odetniemy sobie drogę dla większych statków." - podkreślał szef polskich portów. A port w Świnoujściu chce się rozwijać i ok. 2020 roku przyjmować statki o zanurzeniu 14,5 metra.

Siergiej wyjaśnił, że Bałtyk jest morzem płytkim i żeby do niego dopłynąć, trzeba przejść przez cieśniny duńskie, gdzie maksymalne zanurzenie statku wynosi ok. 15 metrów. "Mamy, więc +sufit+ 15 metrów zanurzenia i mamy obecne warunki 13, 2 metra zanurzenia w Świnoujściu, ale porty się pogłębiają i my też chcemy zwiększać zanurzenie dla statków do 14,5 metra" - wyjaśnił.

Pytany przez PAP, czy pozostawienie bałtyckiej rury na dnie będzie przeszkadzało gazowcom, gdy w 2014 roku zacznie działać terminal na gaz skroplony LNG w Świnoujściu, odparł: "gazowce w każdym przypadku będą swobodnie wpływały". Mają one bowiem zanurzenie na poziomie 12,5 metra.

Siergiej podkreślił, że tę kwestię trzeba rozważać w perspektywie następnych 50-100 lat. "Spółka Nord Steram ani razu nie odpowiedziała na pytanie, co się stanie z rurociągiem po 50 latach. Są dwa scenariusze: albo go ktoś usunie, albo oceni, że jest to nieopłacalne i pozostawi go na dnie.

Jak zapewnił PAP minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, jego resort nie tylko popiera port w tej sprawie, ale podejmuje własne działania, "aby nie dopuścić do zamknięcia perspektywy rozwojowej zespołu portowego Szczecin i Świnoujście.

"Nie można powodować sztucznych barier, które utrudnią żeglugę i stworzą zagrożenie. Miały miejsce w przeszłości przypadki, że gazociąg został uszkodzony, a tu mamy zdefiniowaną kolizję toru wodnego i gazociągu" - podkreślił Grabarczyk. "Ta kolizja musi być rozwiązana w sposób gwarantujący bezpieczeństwo żeglugi. Musimy także brać bezpieczeństwo ekologiczne" - dodał.

W tym kontekście przytoczył katastrofę ekologiczną związaną z wyciekiem ropy w zatoce meksykańskiej. "Nie chcemy, żeby przy polskim i niemieckim brzegu dokonała się podobna katastrofa" - dodał.

Ponadto, jak przypomniał Grabarczyk, zgodnie z dyrektywą UE port w Świnoujściu będzie portem schronienia dla każdego statku, który znajdzie się w niebezpieczeństwie. "Wówczas nikt nie będzie zwracał uwagi na zanurzenie, tylko będzie podejmował działania zmierzające do ochrony ludzkiego życia" - zaznaczył. Polski minister ma nadzieję na porozumienie ze stroną niemiecką w tej kwestii.

Niemiecki minister transportu zapewnił, że ma "wielkie zrozumienie dla argumentacji strony polskiej".

"Poprosiłem właśnie o bardzo szczegółowe wyjaśnienie wszystkich kwestii i mam już pewne rozeznanie co do długofalowych planów związanych z portem w Świnoujściu" - powiedział PAP Ramsauer. "Zobowiązałem się do tego, że poproszę o dokładne przedstawienie sytuacji nasze urzędy i potem zobaczymy, jakie zajmiemy stanowisko" - dodał.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Ministerstwo Infrastruktury i porty apelują o wkopanie odcinka gazociągu Nord Stream

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!