Prezydent Rosji Władimir Putin niespodziewanie w poniedziałek ogłosił, że kwestię budowy gazociągu South Stream uznaje za zakończoną. Czy to faktycznie koniec tego projektu? Zdaniem Mirosława Dobruta, prezesa Izby Gospodarczej Gazownictwa, może to być elementem gry, prowadzonej przez naszego wschodniego sąsiada.
- Tak. W końcu Rosja w związku z inwestycją poniosła już spore nakłady. Szacuje się, że wydała na South Stream nawet pięć miliardów dolarów. Takich pieniędzy nie wyrzuca się w błoto. W związku z tym nie do końca ufałbym deklaracji rosyjskich władz. Sądzę że to jakaś gra.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mirosław Dobrut: nie wierzę, że Rosjanie zrezygnują z South Streamu