Kiszyniów chce rozmawiać z Moskwą w sprawie gazowego zadłużenia. Zdaniem Rosji Mołdawia jest winna za "błękitne paliwo" już ponad 6 mld dolarów i problem ten trzeba rozwiązać.
Kluczem do porozumienia jest jednak załatwienie sprawy kontroli nad gazem przesyłanym do zbuntowanej części Mołdawii tzw. Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawii. Ten nieuznawany na arenie międzynarodowej twór polityczny, jest głównym konsumentem gazu na terenie Mołdawii. Wykorzystuje go m.in. do produkcji energii elektrycznej.
Problem w tym, że Kiszyniów nie ma kontroli nad tym, jakie ilości gazu zużywa separatystyczna republika. Jednak należności za gaz Moskwa dopisuje do rachunku Kiszyniowa. Stąd astronomiczne zadłużenie Mołdawii. Według mołdawskich szacunków z całek kwoty aż 5,2 mld winni są Rosji wspierani przez nią separatyści. Pozostałe 800 mln dolarów to faktyczna należność Mołdawii.
Kiszyniów chciałby obecnie mieć kontrolę nad gazem jaki dociera do Mołdawii, bez tego rozwiązanie problemu nie jest możliwe i spłata zadłużenia nie jest możliwa.
Dariusz Malinowski
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mołdawia jest winna Rosji ponad 6 mld dol. za gaz