Polska domaga się od Niemiec, aby Gazociąg Północny, który ma biec po dnie Bałtyku został wkopany dwa metry w morskie dno na odcinku toru podejściowego do portu w Świnoujściu - powiedział w piątek wiceminister Skarbu Państwa Mikołaj Budzanowski podczas panelu podsumowującego dwa lata pracy rządu w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego.
"To już jest podnoszone na poziomie polsko-niemieckich konsultacji w zakresie zagospodarowania przestrzennego z ministerstwem infrastruktury i środowiska" - uściślił Budzanowski. Dodał, że Polska chce też, aby wkopanie rury przewidywał plan inwestycyjny konsorcjum Nord Stream.
Są dwa miejsca, w których dochodzi do przecięcia przyszłego rurociągu z dwoma tormi podejściowymi do portu Szczecin-Świnoujście.
"Mamy pełne prawo do wyrażenia swojego stanowiska, poza tym jest jeszcze prawo morskie, które też nie pozwala na to, aby ograniczać dostęp do portów" - dodał. Zaznaczył, że międzynarodowe przepisy morskie mówią, iż tego typu inwestycje muszą być uzgadniane z wszystkimi, których mogą dotyczyć.
Według Budzanowskiego, konsorcjum Nord Stream na razie nie zgadza się na to, żeby wkopać głębiej gazociąg, "ale nasze stanowisko będzie niezmienne przypadku". "Trzeba również wziąć pod uwagę, że w Świnoujściu jest jeszcze port NATO-wski i też ograniczana jest jego dostępność" - zaznaczył.
Podmorski gazociąg Nord Stream ma zostać ukończony w 2014 roku i transportować gaz z Rosji do Niemiec z pominięciem Polski, która konsekwentnie odmawia udziału w tym projekcie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: MSP: Gazociąg Północny na trasie do Świnoujścia powinien być wkopany głębiej