Komisja Europejska może nie przyznać 380 mln euro na budowę terminalu LNG - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna". A wszystko przez przetargi na budowę.
Jak czytamy w dzienniku, zastrzeżenia budzi to, , że konkurs na generalnego wykonawcę, którego rozstrzygnięcie ma nastąpić w lipcu oraz na nadzór nad inwestycją, który w kwietniu wygrała firma Atkins, zorganizowano na podstawie przepisów specustawy przyspieszającej procedury przetargowe. Zdaniem Brukseli takie rozwiązanie ogranicza konkurencję i jest sprzeczne traktatem wspólnotowym.
Jendak Polskie LNG nie zamierza ani unieważniać rozstrzygniętych już przetargów, ani zmieniać ich reguł, gdyż w ten sposób będzie mogło realizować harmonogram prac. Ponadto Polskie LNG zapewniło "DGP", że utrata 380 mln euro nie zagrozi realizacji inwestycji, gdyż środki na nią pochodzą z dwóch źródeł: kapitału spółki, który zostanie podwyższony przez GAZ-SYSTEM o blisko 300 mln euro oraz emisji obligacji obejmowanych przez banki komercyjne.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nie będzie unijnej kasy na terminal LNG?