Niemcy bronią Nord Stream 2 podnosząc mocne argumenty

Niemcy bronią Nord Stream 2 podnosząc mocne argumenty
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Niemcy przekazały Komisji Europejskiej swą opinię prawną kwestionującą konieczność zaproponowanych wcześniej przez KE poprawek w dyrektywie gazowej, które uderzyłyby w projekt gazociągu Nord Stream 2 - napisał rosyjski dziennik "Wiedomosti".

  • Sprawa Nord Stream 2 budzi duże emocje w Brukseli.
  • Polska forsuje podporządkowanie gazociągu regulacjom unijnym.
  • Niemcy sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu.

Gazeta dotarła do dokumentu, którego zawartość potwierdziło także źródło dziennika z strukturach unijnych.

Komisja Europejska zaproponowała w listopadzie projekt nowelizacji unijnej dyrektywy gazowej. Ma on jednoznacznie rozstrzygnąć, że podmorskie części gazociągów na terenie UE podlegają przepisom trzeciego pakietu energetycznego. Inicjatywa ta mogłaby zagrozić opłacalności projektu Nord Stream 2, czyli drugiej części gazociągu z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie.

Fragment z opinii prawnej złożonej przez Niemcy, cytowany przez "Wiedomosti", głosi, że KE nie zdołała przedstawić "żadnych wyjaśnień czy zrozumiałych argumentów, które udowodniłyby, jak zaproponowane zmiany mogą przyczynić się do celów (unijnej) Unii Energetycznej". W opinii - jak relacjonuje gazeta - jest również mowa o tym, że zaproponowane zmiany w dyrektywie gazowej nie są w ogóle konieczne, jak również, że są one "nie do zaakceptowania zarówno z punktu widzenia prawa europejskiego, jak i międzynarodowego".

Zdaniem rosyjskiego dziennika niepokój Niemiec budzi fakt, że projekt nowelizacji "tworzy przesłanki do otrzymania przez KE wyłącznych pełnomocnictw w uregulowaniu wewnętrznego rynku gazu, chociaż do tej pory sfera umów międzyrządowych należała do kompetencji poszczególnych krajów członkowskich UE".

Czytaj także: Polacy przypilnują przebudowy jednego z najważniejszych gazociągów w Europie

"Dokument stwierdza również, że Niemcy ponownie żądają od służb prawnych UE opinii prawnej dotyczącej nowelizacji, dlatego że projekt poprawek wywołuje zbyt wiele pytań i tworzy +konflikt egzekwowania prawa+" - relacjonują "Wiedomosti".

Komentując dokument, rosyjski ekspert ds. rynku gazowego Aleksiej Griwacz ocenił, że Niemcy bronią nie interesów rosyjskiego Gazpromu, ale własnych, jak i "całego rynku europejskiego", bowiem - jego zdaniem - Nord Stream 2 zagwarantuje zaopatrzenie UE w gaz. Griwacz dodał, że nie tylko Berlin sprzeciwia się poprawkom zaproponowanym przez KE. "Aktywnie opowiadają się za nimi tylko Polska i Litwa, a pozostałe (kraje) popierają Niemcy lub zachowują neutralność" - twierdzi ekspert.

W grudniu 2017 r. anonimowy unijny dyplomata powiedział, że Niemcy zgłaszały wątpliwości dotyczące projektu nowelizacji, wskazując m.in. na możliwą niezgodność proponowanych zmian z prawem międzynarodowym czy prawem morza. Źródło to zapewniło także, że w odróżnieniu od Niemiec praktycznie wszystkie pozostałe kraje UE nie widzą potrzeby dodatkowych analiz prawnych.

Czytaj również: Niespodziewane odkrycie PGNiG na Podkarpaciu

Nowelizacja dyrektywy gazowej UE z 2009 roku ma zapewnić, że wszystkie główne gazociągi wchodzące na terytorium Unii będą działały zgodnie z regułami unijnymi. System przesyłowy gazu w UE reguluje trzeci pakiet energetyczny, który mówi m.in. o tym, że sprzedawcą gazu i operatorem gazociągu nie może być ten sam podmiot. Do takiego gazociągu muszą mieć dostęp inne przedsiębiorstwa. Gdyby Nord Stream 2 został podporządkowany tym przepisom, Gazprom musiałby pozwolić, by korzystały z niego również inne firmy zainteresowane przesyłem i inwestycja mogłaby stać się dla rosyjskiego koncernu mniej opłacalna.

Nord Stream 2, którego długość ma wynieść 1200 km, a moc przesyłowa - 55 mld metrów sześc. rocznie, ma być gotowy do końca 2019 roku. Również po 2019 roku Rosja zamierza zaprzestać przesyłania gazu rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy. Rząd Niemiec wspiera Nord Stream 2, utrzymując, że projekt ten ma charakter biznesowy, a nie polityczny. Polska, Ukraina i kraje bałtyckie sprzeciwiają się projektowi.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Niemcy bronią Nord Stream 2 podnosząc mocne argumenty

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!