Niemcy już 11 lat temu przymierzali się do budowy własnego terminalu LNG. Projekt nie został zrealizowany a nasi zachodni sąsiedzi otrzymują obecnie surowiec z Belgii lub Holandii. Teraz powraca pomysł na inwestycję w terminal, który mógłby powstać w Brunsbüttel nad Łabą w pobliżu Hamburga.
W 2006 r. E.On AG proponowało budowę terminalu LNG o zdolności produkcyjnej 7,75 mln t rocznie w Wilhelmshaven w Dolnej Saksonii, ale projekt nie został zrealizowany.
Teraz powstaje spółka do budowy terminalu LNG o zdolności produkcyjnej 2-3 mln t rocznie, którą zawiązały Gasunie LNG Holding BV, Vopak LNG Holding BV i Oiltanking GmbH.
Firmy badają możliwości funkcjonowania wielozadaniowego terminalu LNG łącznie z importem i usługami w małej skali w Brunsbüttel nad Łabą w pobliżu Hamburga.
Przygotowywane jest studium wykonalności przed podjęciem decyzji inwestycyjnej. Terminal w Brunsbüttel byłby pierwszym niemieckim terminalem importowym LNG.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Niemcy doczekają się pierwszego terminala LNG?