W Sejmie trwa posiedzenie Komisji ds. Kontroli Państwowej, w trakcie której wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli Wojciech Kutyła przedstawia informację o wynikach kontroli poszukiwania, wydobywania i zagospodarowania gazu ze złóż łupkowych.
NIK wskazała na cały szereg nieprawidłowości, np. opóźnienia w pracach nad nowelizacją przepisów prawa geologicznego i prawa górniczego, czy też złą organizację procesu wydawania koncesji, którym zajmowały się w resorcie środowiska w latach 2007-2012 zaledwie trzy osoby, na ok. 420 pracowników resortu.
Sławomir Brodziński, wiceminister środowiska i główny geolog kraju, zwrócił uwagę, że w okresie kontroli zmieniło się czterech ministrów środowiska i trzech głównych geologów kraju.
Zapewnił jednak, że trwają intensywne prace nad autopoprawką rządu do nowelizacji prawa geologicznego i górniczego, która w lutym powinna trafić na posiedzenie Rady Ministrów. - Mam nadzieję, że ta kwestia zostanie szybko rozwiązana zgodnie z wnioskiem NIK - powiedział.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: NIK w Sejmie o łupkach