Tylko 160,5 dolara za 1000 m3 gazu będzie płaciła w tym roku Białoruś. To najniższa cena dla zagranicznego odbiorcy rosyjskiego surowca.
Czym spowodowane są takie dysproporcje w cenach? Cena gazu to narzędzie polityczne. Kontrolowany przez Kreml Gazprom zgadza się na niższe ceny tym państwo które z Moskwa współpracują. To z tego powodu niskie ceny ma Białoruś, a wysokie Ukraina. Mimo, że ta ostatnia jest położona w tej samej odległości od źródeł rosyjskiego gazu, a surowca kupuje jeszcze więcej.
Jednak eksperci są zdania, że takie różnicowanie cen może w przyszłości odbić się czkawką na Rosji. Te państwa (jak np. Polska) traktowane przez Rosję gorzej szukają bowiem alternatywy. Przy dalszym rozwoju eksploatacji gazu łupkowego może się okazać, że Gazprom straci niektórych klientów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Niskie ceny rosyjskiego gazu dla Białorusi