XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Nord Stream 2 przetestuje faktyczna rolę Komisji Europejskiej

Nord Stream 2 przetestuje faktyczna rolę Komisji Europejskiej
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Spór ws. planowanych przepisów dot. gazociągu Nord Stream 2 będzie dobrym probierzem tezy, że KE jest strażniczką traktatów unijnych i ciałem politycznym zdolnym do ograniczania wszechwładzy mocarstw unijnych, w tym przypadku Niemiec - ocenia politolog prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski.

  • Według politologa Niemcy mogą zaprzeczyć swojej dotychczasowej narracji.
  • Komisja Europejska stoi przed szansą na pokazanie swojej niezależności od europejskich mocarstw.
  • Największe znaczenie mogą mieć jednak działania Stanów Zjednoczonych.

Komisja Europejska zamierza prowadzić konsultacje m.in. z Rosją i Ukrainą w sprawie planowanych przepisów, które będą dotyczyły gazociągu Nord Stream 2 - poinformowały źródła unijne. Projekt trafił 23 października do ustaleń wewnątrz KE. Wkrótce ma zostać ogłoszony. Parlament Europejski, który jest krytycznie nastawiony do Nord Stream 2 już zapowiedział, że będzie chciał pracować nad przepisami w szybkim tempie.

Prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski przypomniał, że przedmiotem kontrowersji jest rozciągnięcie ustawodawstwa unijnego, którego najistotniejszą kwestią jest obowiązek udostępnienia szlaku przesyłowego, w tym przypadku gazociągu, dla wszystkich podmiotów operujących na obszarze UE, a nie monopolizowanie go przez głównego właściciela.

"Zatem jeżeli uznamy, że te fragmenty, które mają być położone na dnie Bałtyku, a zatem poza terytorium wyłącznym któregokolwiek z państw członkowskich, więc teoretycznie poza terytorium Unii, nie będę podlegały prawu unijnemu, to uzyskamy inny rezultat, niż gdybyśmy uznali, że cały ten gazociąg przebiegający w morzu wewnętrznym UE ma podlegać prawu unijnemu. A zatem chodzi o faktyczną monopolizację, bądź demonopolizację zarządzania gazociągiem przez Rosjan, przez Gazprom" - wyjaśnił politolog z Uniwersytetu Łódzkiego.

Według niego w tej sytuacji spór będzie dobrym probierzem tezy, że KE jest strażniczką traktatów unijnych, bo traktaty nakazywałyby otwarcie, liberalizację tego systemu, a nie monopolizację. "I, że KE jest ciałem politycznym zdolnym do ograniczania wszechwładzy mocarstw unijnych, w tym przypadku musiałaby skutecznie wejść w konflikt z Niemcami i złamać niemieckie dążenie do wyłączenia spod prawa unijnego owego gazociągu" - zauważył prof. Żurawski vel Grajewski.

Jego zdaniem, rzeczywiście argumentowanie odwrotne, przy jednoczesnym wymachiwaniu sztandarem europejskości, jest logicznie niemożliwe. "W związku z czym Niemcy musiałyby tutaj złamać własną narrację, własną opowieść o swojej doskonałej europejskości i o wybitnych walorach moralno-polityczno-prawnych KE jako strażniczki traktatów i elementu ograniczającego wszechwładzę mocarstw. To może być politycznie trudne" - ocenił.

W tym przypadku rozstrzygająca - zdaniem politologa - będzie rola Stanów Zjednoczonych. "Myślę, że nie tyle gra na forum UE w tym zakresie, bo to oczywiście przemożna będzie wola polityczna Niemiec czy innych partnerów uczestniczących w Nord Stream 2, ile presja amerykańska, sankcje nałożone przez Kongres amerykański na firmy współpracujące z Rosjanami w zakresie m.in. Nord Stream 2" - uważa ekspert.

Jak podkreślił, to silnie wiąże się z interesami amerykańskimi - z wolą Stanów Zjednoczonych, a zatem i potężnego przemysłu amerykańskiego, wejścia z własnym gazem łupkowym na rynek Europy Środkowej i wyparcia stąd Rosjan, co oczywiście - jego zdaniem - leży w interesie Polski i Europy Środkowej.

"Sądzę zatem, że gra jest szersza niż tylko unijna i zostanie rozstrzygnięta przez supermocarstwo amerykańskie. Zważywszy na jego potencjał, oczekiwałbym zwycięstwa w tej grze" - dodał prof. Żurawski vel Grajewski.

Zdaniem politologa, nawet jeśli rozstrzygnięcie w sensie prawnym na forum unijnym zapadłoby na korzyść Nord Stream 2, to kalkulacja ekonomiczna, biznesowa pod koniec tej gry, z uwagi na wpływ amerykański, może okazać się niszcząca dla samej koncepcji gazociągu.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Nord Stream 2 przetestuje faktyczna rolę Komisji Europejskiej

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!