Nord Stream nie chce kredytu z EBI

Nord Stream nie chce kredytu z EBI
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Konsorcjum Nord Stream nie zamierza starać się o kredyt na budowę Gazociągu Północnego w Europejskim Banku Inwestycyjnym - powiedział PAP dyrektor spółki ds. komunikacji Ulrich Lissek. "Nie ma i nigdy nie było planów, by ubiegać się o kredyt w EBI" - dodał.

Lissek skomentował w ten sposób wypowiedź wiceprezes EBI Marty Gajęckiej, która w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" oceniła, że Nord Stream nie ma szans na kredyt banku. Jej zdaniem, Gazociąg Północny to "energetyczna kurtyna dzieląca Europę i nie zwiększa jej bezpieczeństwa energetycznego jako całości".

"Nie rozumiemy tej wypowiedzi" - powiedział dyrektor Nord Stream.

Według niego spółka nie ma potrzeby starać się o kredyt od Europejskiego Banku Inwestycyjnego. "Zwróciliśmy się do konsorcjum banków, które działają na całym świecie. Mimo trudnych czasów spotkało się to z dobrym odzewem rynku kapitałowego, tak więc nie mamy problemów, by uzyskać potrzebne 3,9 mld euro" - powiedział Lissek.

Według niego z tej kwoty 3,1 mld euro zostało poręczone przez gwarancje rządowe z Niemiec i Włoch.

"W tym konsorcjum uczestniczy 27 banków i jesteśmy optymistami, że do marca umowy kredytowe będą gotowe do podpisu" - dodał.

Lissek potwierdził też, że Nord Stream znalazł już odbiorców na gaz z pierwszej nitki Gazociągu Północnego.

"Przepustowość pierwszej nitki - 27,5 mld metrów sześciennych rocznie - została sprzedana w blisko 90 procentach" - powiedział.

Odbiorcami surowca będą m.in. niemieckie koncerny E.On i BASF-Wintershall, duński DONG, francuski Gaz de France, holenderski Gasunie. Rosyjski gaz trafi również do Wielkiej Brytanii.

Gazociągiem Północny pod Bałtykiem połączy Rosję z Niemcami. Budowa ma rozpocząć się w kwietniu. Ukończenie pierwszej nitki zaplanowano na koniec 2011 roku, a drugiej - na 2012 rok. Koszt inwestycji to 7,4 mld euro.

Akcjonariuszami budującego gazociąg konsorcjum Nord Stream są: rosyjski Gazprom (51 proc.), niemieckie E.ON-Ruhrgas i BASF-Wintershall (po 20 proc.) oraz holenderski Gasunie (9 proc.).
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Nord Stream nie chce kredytu z EBI

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!