Sejmowa komisja gospodarki wysłała we wtorek do specjalnej podkomisji rządowy projekt nowelizacji tzw. specustawy o terminalu LNG. Projekt rozszerza listę inwestycji, objętych uproszczeniem procedur. Chodzi przede wszystkim o budowę dużych gazociągów.
Rządowy projekt rozszerza listę objętych specustawą inwestycji - przede wszystkim gazociągów o długości 3,4 tys. km. Są wśród nich nowe połączenia z Litwą i Słowacją oraz rozbudowa istniejącego interkonektora z Czechami, a także ponad 10 krajowych gazociągów.
Poseł PiS Piotr Naimski pytał przedstawiciela MSP, dlaczego projekt nie objął magazynów gazu, podkreślając, że są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania sieci gazowej.
Gawlik zauważył, że specustawa odnosi się do terminala LNG, więc wymieniane w niej inwestycje muszą się z terminalem w jakiś sposób wiązać, stąd brak w projekcie magazynów.
Specustawa upraszcza procedury administracyjne, w ocenie skutków regulacji przyspieszenie inwestycji oszacowano na 14 do 23 miesięcy dzięki m.in. natychmiastowej wykonalności decyzji administracyjnych, skróceniu terminów ich skarżenia, rozpatrywania odwołań, wydawania pozwoleń na budowę, brakowi konieczności wprowadzania gazociągów do planów zagospodarowania przestrzennego itp.
Jak podkreślił rząd w uzasadnieniu projektu nowelizacji, istniejąca krajowa sieć gazowa nie pozwala w sposób efektywny rozprowadzić po całym kraju gazu z terminala LNG. W przypadku ustania dostaw ze wschodu, do niektórych regionów, szczególnie na południowym-wschodzie, nie da się dostarczyć odpowiednich ilości gazu z innych kierunków - podkreśla uzasadnienie. W celu umożliwienia przesyłania gazu ze źródeł zlokalizowanych w innych częściach Polski konieczne jest usunięcie "wąskich gardeł" w systemie przesyłowym, występujących m.in. na magistralach przesyłowych - czytamy w uzasadnieniu projektu. Stąd objęcie specustawą kolejnych gazociągów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowelizacja "specustawy" o terminalu LNG - do podkomisji