Oficjalnie rozpoczęto budowę gazociągu przez Zatokę Fińską

Oficjalnie rozpoczęto budowę  gazociągu przez Zatokę Fińską
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Budowę gazociągu Balticconnector między Finlandią a Estonią pod Zatoką Fińską oficjalnie rozpoczęto 8 czerwca 2018 r.  w Inkoo (ok. 60 km na zachód od Helsinek), gdzie wmurowano kamień węgielny w obecności przedstawicieli władz fińskich, estońskich oraz UE.Koszt projektu jest obliczony na 250 mln euro.

  • Projekt jest częścią unijnego planu połączeń międzysystemowych na rynku energii państw bałtyckich (BEMIP), który rozwija bałtycką sieć gazową (związana jest z nim budowa gazociągu transgranicznego Polska-Litwa - GIPL, która ma ruszyć w 2019 r.)
  • Gazociąg Balticconnector ma być oddany do użytku w 2020 r.; w Inkoo znajdować się będzie stacja kompresji i odbioru gazu.;po stronie estońskiej stacja odbioru będzie zlokalizowana w pobliżu miasta Paldiski
  • Gazociąg będzie miał 153 km długości, z czego po stronie fińskiej 21 km, po estońskiej - 55 km, a po dnie Zatoki Fińskiej - 77 km; przesył będzie dwukierunkowy, a dobowa przepustowość jest szacowana na 7,2 mln metrów sześciennych

Gazociąg Balticconnector ma być oddany do użytku w 2020 r. Realizacja tego projektu "zakończy izolację rynków energii i przyniesie znaczące korzyści dla obywateli regionu" - powiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Jyrki Katainen.

W Inkoo znajdować się będzie stacja kompresji i odbioru gazu. Po stronie estońskiej stacja odbioru będzie zlokalizowana w pobliżu miasta Paldiski (ok. 50 km na zachód od Tallina).

Gazociąg będzie miał 153 km długości, z czego po stronie fińskiej zostanie poprowadzony odcinek o długości 21 km, po estońskiej - 55 km, a po dnie Zatoki Fińskiej - 77 km. Przesył będzie dwukierunkowy, a dobowa przepustowość jest szacowana na 7,2 mln metrów sześciennych. Koszt projektu jest obliczony na 250 mln euro, z czego 75 proc. finansuje Unia Europejska.

Fiński minister budownictwa mieszkaniowego, energetyki i ochrony środowiska Kimmo Tiilikainen podkreślił, że sieci energetyczne są warunkiem konkurencyjnej gospodarki.

- Rozwijający się regionalny rynek przyniesie korzyści odbiorcom gazu z całej wschodniej część regionu Morza Bałtyckiego i otworzy także rynek energii krajów nordyckich dla państw bałtyckich - powiedział minister.

Estońska minister gospodarki i infrastruktury Kadri Simson zaakcentowała, że projekt wzmacnia dobrze funkcjonującą współpracę między Estonią a Finlandią w sektorze energetycznym. Wyraziła przekonanie, że nie jest to ostatnie przedsięwzięcie infrastrukturalne obu państw, wskazując przy tym na planowaną budowę tunelu kolejowego między Tallinem a Helsinkami.

Za budowę odpowiedzialne są państwowe spółki: fińska Baltic Connector OY oraz estońska Elering AS.

Zgodnie z opisem projektu gazociąg Balticconnector ma poprawić regionalne bezpieczeństwo oraz stworzyć "możliwości korzystania z alternatywnych źródeł, jak gaz płynny (LNG) oraz biogaz". Celem jest "integracja fińskiego i bałtyckiego rynku gazu z unijnym rynkiem energii".

Fińscy komentatorzy zwracają uwagę, że celem projektu jest dywersyfikacja dostaw, gdy zostaną wprowadzone alternatywy dla rosyjskich gazociągów. Obecnie zarówno Finlandia, jak i Estonia są zależne od dostaw gazu z Rosji, mimo możliwości transportu skroplonego gazu tankowcami przez Bałtyk.

Po stronie fińskiej pojawiają się jednak wątpliwości co do korzyści ekonomicznych z przedsięwzięcia. Związane jest to przede wszystkim z coraz mniejszym popytem na gaz w tym kraju (w ciągu dziesięciu lat zapotrzebowanie zmniejszyło się o połowę, a ceny energii elektrycznej spadły). Przypomina się także, że pierwsza spółka, która miała zająć się budową rurociągu, wycofała się z projektu kilka lat temu.

Według prof. Veli-Pekka Tynkkynena z Instytutu Aleksandryjskiego w Helsinkach gaz stanowi dla Finlandii 6-8 proc. całkowitego zapotrzebowania na energię.

- Rurociąg nie wpłynie znacząco na zapewnienie tradycyjnego bezpieczeństwa dostaw, ale ma znaczenie dla konkurencyjności cen energii. Nie będziemy zależni od taryfikacji cen wyznaczanych dla jednego rurociągu - przyznał Tynkkynen, cytowany przez państwowe radio Yle.

Wskazał też, że rurociągiem fińsko-estońskim będzie można przesyłać gaz przez kraje bałtyckie i Polskę do sieci europejskiej. Możliwe będzie też przesyłanie skroplonego gazu z litewskiego terminalu w Kłajpedzie.

 

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Oficjalnie rozpoczęto budowę gazociągu przez Zatokę Fińską

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!