Spółka ma pomysł, jak przypodobać się Brukseli, ułatwić życie konkurentom, wspólnie z nimi zarobić i mniej wydać.
Takim magazynem gazu mogłaby zarządzać spółka operatorska, świadcząca usługi magazynowe innym firmom. Zarabialiby jej udziałowcy - w tym samo PGNiG.
- Prędzej czy później ktoś taki magazyn w Polsce wybuduje. A PGNiG już może przejąć inicjatywę. Moglibyśmy być nie tyle głównym, ile istotnym inwestorem, nie wykluczam, że w spółce celowej realizującej takie przedsięwzięcie - mówi Michał Szubski, prezes PGNiG.
Jego zdaniem, taki magazyn powinien mieć pojemność 0,5-1 mld m. sześc. gazu, aby był inwestycją opłacalną. Miejsc na jego lokalizację w Polsce nie brakuje, ale budowa nie byłaby przedsięwzięciem szybkim w realizacji.
- To perspektywa długoterminowa - dodaje Michał Szubski.
-To dosyć odległa wizja. Być może uwzględnia czas potrzebny na zorganizowanie konsorcjum. Jesteśmy jednak zainteresowani wzięciem udziału w takim projekcie - mówi Marcin Buczkowski, prezes CP Energii.
- Budowa takiego magazynu wymaga długotrwałych prac na etapie koncepcji i analiz - zastrzega Michał Szubski.
- Prosimy PGNiG o więcej szczegółów. Dla nas istotne byłoby uczestnictwo na zasadach partnerskich. Rozumiem przez to równe udziały dla wszystkich partnerów lub udział w powierzchni magazynowej, proporcjonalny do wielkości udziału w spółce operatorskiej - mówi Marcin Buczkowski.
Przedstawiciele spółki Media Odra Warta (MOW), należącej do niemieckiego koncernu EWE, podkreślają, że w Polsce powierzchnia magazynów gazu jest za mała.
- Koncerny EWE i VNG mają w Niemczech dwa razy większe pojemności magazynów niż PGNiG. Pomysł jest interesujący, ale musielibyśmy znać konkrety i rozważyć stopę zwrotu z zaangażowanego kapitału w taką inwestycję. Dla MOW lepszym rozwiązaniem byłoby korzystanie z usługi magazynowania gazu świadczonej przez operatora, ale ewentualne decyzje o udziale w budowie magazynu gazu na zasadach komercyjnych podejmowałby nasz właściciel - podkreśla Anna Ciura, dyrektor marketingu i sprzedaży MOW.
Jedynym właścicielem magazynów gazu w Polsce jest PGNiG. Importerzy muszą więc korzystać z jego usług albo budować własne, a to dla małych firm, które działają na polskim rynku, niebagatelny wydatek, który wpłynie też na konkurencyjność ich rynkowej oferty. Samo PGNiG szacuje, że rozbudowa jego własnych magazynów o 1,2 mld m sześc. może pochłonąć 1,4 mld zł do 2012 r..
Blokada
Poprzedni zarząd PGNiG w lutym 2008 r. wystąpił z wnioskiem do Komisji Europejskiej (KE), by ograniczyć innym firmom dostęp do jego magazynów gazu przez trzy lata. Do końca kwietnia KE ma czas na odpowiedź. Obecny prezes nie wie jeszcze, co zrobi z tym fantem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGNiG chce magazynować gaz wspólnie z partnerami