Nowy zarząd Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa chce wzdłuż autostrad w Czechach i na Słowacji ułożyć rurę do Austrii, gdzie Gazprom tworzy największe w Europie Środkowej centrum handlu gazem.
Chodzi o ułożenie rury z rejonu Cieszyna i dalej przez Słowację do austriackiego miasta Baumgarten, i to połączenie powstanie najpierw - wyjaśnił Radosław Dudziński, wiceprezes ds. projektów strategicznych. W tym właśnie miejscu w styczniu tego roku Gazprom i austriacki koncern OMV postanowiły utworzyć największe w Europie Środkowej centrum handlu gazem.
W spółce Central European Gas Hub, która w przyszłości ma rządzić handlem gazu w Europie Środkowej, rosyjski i austriacki koncern mają po 50 proc. udziałów. Do Baumgarten rosyjski surowiec dopływa teraz przez Ukrainę, ale za kilka lat ma tam dotrzeć także podmorskimi rurami Nord Stream i South Stream, którymi Gazprom chce okrążyć Europę Środkową - czytamy w "Gazecie".
- W pierwszym rzędzie chodzi o sprawdzenie, czy plany zagospodarowania przestrzennego na Słowacji przewidują budowę gazociągu i ewentualne wprowadzenie gazociągu do takich planów - powiedział nam Dudziński. Dodał, że przy nowej autostradzie łączącej Czechy i Słowację zostawiono pas, który być może da się wykorzystać do ułożenia rury. Przygotowaniem inwestycji zajmie się należąca do PGNiG spółka Investgas.
Zgodnie z prawem energetycznym za transport gazu w Polsce odpowiada państwowa firma Gaz System. Ale PGNiG chce na własną rękę połączyć polskie gazociągi z Austrią. - To przyspieszy inwestycję, bo nie będzie pytań o kontrakty i o to, jak ta inwestycja ma się do zapotrzebowania na gaz w Polsce - stwierdził Dudziński.
Rzecznik Gaz System Małgorzata Polkowska była zaskoczona planami PGNiG, ale nie chciała ich komentować.
Co o planach nowych władz PGNiG myśli rząd? - Rozmawialiśmy o tym z ministerstwami Gospodarki i Skarbu, a także z przedstawicielami zespołu ds. bezpieczeństwa energetycznego, którego szefem jest premier Donald Tusk - deklarował Szubski, odmawiając ujawnienia, z kim konkretnie rozmawiano.
- Nic nam nie wiadomo o takim planie. Wiemy tylko o planach ułożenia gazociągu w rejonie Cieszyna do Czech - powiedział "Gazecie Wyborczej" Piotr Żbikowski z biura prasowego Ministerstwa Gospodarki. W resorcie tym od paru tygodni nie ma wiceministra nadzorującego branżę paliwową.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGNiG chce się podłączyć do Gazpromu w Austrii