Proporcje 30-40-30 proc. w pozyskaniu gazu to nasze zamierzenie - mówi Tomasz Karaś, dyrektor departamentu ds. strategii PGNiG.
- Będziemy chcieli, aby w naszym kraju obowiązywał model trzech kluczowych źródeł – mówi dyrektor Karaś.
PGNiG chciałby, aby gaz dostarczany był z trzech głównych źródeł. Pierwszym byłoby wydobycie własne. Miałoby ono pokrywać około 30 proc. zapotrzebowania. Drugim pokrywającym około 40 proc. popytu to pierwszy kontrakt gazowy. Drugim dostarczającym kolejne 30 proc. potrzebnego w kraju gazu - drugi kontrakt gazowy.
Na razie jednak realizacja tych zamierzeń jest trudna. Aktualnie bowiem nikłe są możliwości techniczne przesyłu gazu z kierunku innego niż rosyjskiego. Zmieni się to dopiero po rozbudowie interkonektorów i wybudowaniu gazo portu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGNiG chce zróżnicować źródła gazu