W ubiegłym roku PGNiG zaimportowało z Rosji 9 mld m3 gazu. To o trzysta milionów m3 mniej niż rok wcześniej. Powoli rośnie znaczenie innych kierunków dostaw.
Miały na to wpływ: wysoka sprzedaż I kwartału 2012 związana z niskim temperaturami, rosnące grono odbiorców poza Polską (poprzez spółkę PGNiG Sales & Trading) oraz pozyskiwanie nowych klientów.
Wciąż głównym kierunkiem dostaw jest kierunek wschodni. Jednak dzięki wykorzystaniu rozbudowanego połączenia w Lasowie, „wirtualnego rewersu” na gazociągu Jamał oraz interkonektora Moravia, import gazu z zachodu i południa wyniósł w 2012 blisko 2 mld m3. Dla porównania w 2011 było niecałe 1,6 mld m3, czyli o prawie 400 mln m3 mniej.
Rosjanie nadal mają największy udział w imporcie. Z kierunku wschodniego w ubiegłym roku otrzymaliśmy około 9 mld m3 gazu. Stanowiło to 82 proc. całego importu. Warto jednak podkreślić, że rok wcześniej było to odpowiednio 9,3 mld m3 i około 85 proc.
Największym beneficjentem wzrostu był kierunek południowy. Import z Czech stanowił 5 proc. (rok wcześniej tylko 2 proc.). Z tego kierunku pochodziło 600 mln m3 gazu (rok wcześniej tylko 200 mln m3). Bez zmian pozostał import z zachodu. Z Niemiec pochodziło 13 proc. importowanego gazu to jest około 1,4 mld m3 surowca.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGNiG kupuje mniej gazu z Rosji