W pierwszym kwartale udział rosyjskiego gazu w imporcie do Polski wyniósł tylko 71 proc. Kwartał wcześniej było to aż 91 proc.
Jak informują Rosjanie, PGNiG skorzystał z istniejących połączeń gazowych oraz z tzw. rewersu na gazociągu jamalskim.
Zmniejszenie zamówień nastąpiło ze względu na wysokie ceny rosyjskiego gazu. W pierwszym kwartale średnia cena zakupu gazu z importu wzrosła o 41 proc. Taniej więc PGNiG mógł kupować gaz na zachodnich rynkach.
W tym roku PGNiG kupi od Gazpromu 85 proc. zakontraktowanego wcześniej gazu, maksymalnie 10,25 mld m3. Gdyby PGNiG chciał jeszcze zmniejszyć pobór gazu ze wschodu musiałby za niego i tak zapłacić.
Jak zauważa rosyjski dziennik decyzje firm z UE o mniejszych zakupach rosyjskiego gazu mają bezpośrednie przełożenie na wyniki finansowe rosyjskiego koncernu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGNiG postawił na gaz z Niemiec zamiast z Rosji