W drugiej połowie przyszłego roku ruszy pierwsze w historii Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa wydobycie z zagranicznych złóż. Spółka chce w tym czasie uruchomić produkcję na złożu na norweskim szelfie oraz próbne wydobycie w Pakistanie.
Norwegia i Pakistan to nie jedyny cel poszukiwań spółki. PGNiG zamierza także szukać surowców w Danii oraz na koncesjach w Libii i Egipcie. Szacuje się, że dzięki eksploatacji wszystkich zagranicznych złóż PGNiG będzie mógł wydobyć prawie 152 mld m sześc. gazu. To dokładnie tyle, ile wynoszą całkowite zasoby Polski. Z zagranicznych złóż PGNiG mógłby wydobyć też 80 mln ton ropy (roczne zużycie tego surowca w Polsce wynosi 20 mln ton).
PGNiG chce szukać surowców na całym świecie, głównie w Afryce i Azji. W ciągu kilku najbliższych lat planuje zdobyć kolejne licencje, m.in. w Maroku, Mongolii i Kenii.
W sumie na prace na zagranicznych koncesjach spółka będzie przeznaczać co roku około 350 mln zł (tylko na prace na koncesji w Pakistanie PGNiG zamierza wydać w tym roku około 70 mln zł).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGNiG w przyszłym roku wydobędzie w Norwegii 200 tys. ton ropy i 250 mln m sześc. gazu