Gazowy koncern rozmawia z bankami w sprawie kredytu o łącznej wysokości 400 mln dol. - pisze "Gazeta Wyborcza".
Pieniądze te są potrzebne na inwestycje PGNiG w Norwegii, a zabezpieczenie kredytów również będzie pochodziło z tego kraju. Akcjonariusze PGNiG zgodzili się w sodę na zastaw na wszystkich udziałach w norweskiej spółce koncernu. Z prawa do zastawu skorzysta francuski Credit Agricole, który jest agentem kredytu.
W eksploatację norweskiego złoża Skarv PGNiG zainwestował już 800 mln dol. - pisze "Gazeta Wyborcza". Z 400 mln dol. kredytu na inwestycje w złoże pójdzie kolejne 300 mln dol. Pozostałe pieniądze będą wydane na inne inwestycje.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGNiG zastawia złoża, by mieć na złoża