Płynny gaz ze Stanów Zjednoczonych? Może się uda...

Płynny gaz ze Stanów Zjednoczonych? Może się uda...
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Dokładnie dziesięć lat temu, podczas kryzysu energetycznego, przerwane zostały dostawy gazu ze Wschodu przez Ukrainę do Europy. W 2009 roku Bułgaria i Słowacja przez kilka tygodni w ogóle go nie otrzymywały. Unia Europejska była wtedy zupełnie bezradna.

- Dziś byłoby to nie do pomyślenia - twierdzi prof. Jerzy Buzek, przewodniczący Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego. - Choć są takie zapędy, by ktoś nam zakręcił kurek - dodaje. - Już sobie z tym radzimy. W kwestii bezpieczeństwa energetycznego zrobiliśmy wielki krok do przodu.

Jerzy Buzek, wraz z Jacquesem Delorsem, byłym przewodniczącym Komisji Europejskiej, w 2010 roku zainicjowali prace nad stworzeniem Europejskiej Wspólnoty Energetycznej.



- Zajmowałem się jej promocją ponad sześć lat - mówi prof. Buzek. - Wspólny rynek gazu, wspólne rozmowy z jego dostawcami - to były jej główne cele. Wspólnotę przekształciliśmy w Unię Energetyczną. Droga do jej utworzenia jeszcze daleka, ale jesteśmy coraz bliżej.

Teraz powierzono mu funkcję sprawozdawcy projektu rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego do Unii Europejskiej. 

- Rozporządzenie, które leży na moim stole, i za które odpowiadam przed Parlamentem Europejskim, podnosi solidarność w zakresie dostaw energii na najwyższy poziom.

Przy czym, jak podkreśla prof. Buzek, nie chodzi tu o moralne, lecz przede wszystkim  realne zobowiązania wynikające z prawa europejskiego. O obowiązek udzielanie sobie wzajemnego wsparcia, zawierania transparentnych umów na dostawy gazu czy budowę brakujących połączeń transgranicznych. Chodzi też o to, doprowadzić do wyrównania cen gazu we wszystkich krajach Unii. A najważniejsze jest to, by stworzyć ramy regulacyjne dla wspólnych, unijnych zakupów gazu u dostawców zewnętrznych.

- Organizujemy właśnie grupę krajów Europy Centralnej i Wschodniej, która kupowałaby płynny gaz w Stanach Zjednoczonych - informuje prof. Jerzy Buzek. - To dopiero początek. Tworząc podobne grupy zakupowe chcielibyśmy wzmocnić naszą pozycję negocjacyjną także na rynku wschodnim. Tak, by zażegnać niebezpieczeństwo wykorzystywania w przyszłości kwestii dostaw gazu jako broni politycznej.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Płynny gaz ze Stanów Zjednoczonych? Może się uda...

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!