Kwestie sporne między Polską i Rosja pozostają bez zmian, jednak politycy z obu krajów zaczynają ze sobą rozmawiać innym językiem niż dotychczas - tak można podsumować telemost między Warszawą a Moskwą zorganizowany przez rosyjską agencję informacyjną RIA Novosti.
- W ciągu miesiąca rządów Donalda Tuska w stosunkach polsko-rosyjskich wydarzyło się więcej niż w ciągu dwóch ostatnich lat - dodał doradca Putina.
Jastrzębski nawiązując do zniesienia przez rząd rosyjski embarga na polskie mięso, zapytał Stefana Niesiołowskiego, wicemarszałka Sejmu, czym będzie się różniła teraz polska polityka wobec jego kraju. Polski polityk odpowiedział, że obecny rząd uważa, iż uwikłania historyczne nie powinny dominować w polityce polsko-rosyjskiej. - Główne cele naszej polityki się nie zmieniły, ale za wszelką cenę chcemy uniknąć drażniących tematów - stwierdził.
Poruszono również kwestie sporne, m.in. budowę gazociągu północnego. - Obecnie tego projektu nie można nazywać projektem rosyjsko-niemieckim, gdyż jest on rosyjsko-europejski - zaznaczył Jastrzębski, który podkreślił, że surowiec transportowany tym gazociągiem trafi też na inne rynki europejskie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polacy i Rosjanie zaczęli rozmawiać innym językiem