Projekt budowy połączenia gazowego z Litwą to ponad 550 km gazociągu o wartości blisko 550 mln euro. Z uwagi na skalę projekt nie powstanie bez wsparcia rządowego i samorządowego - mówi Sławomir Śliwiński, członek zarządu Gaz-Systemu.
Podkreślił, że w kierunku litewskim będzie mógł być również tłoczony gaz z oddawanego do użytku w przyszłym roku terminalu LNG w Świnoujściu, za pośrednictwem rozbudowywanej właśnie tłoczni w Rembelszczyźnie pod Warszawą.
- To przedsięwzięcie sprzyja także integracji rynku europejskiego, po to realizowane są te projekty międzynarodowe, żeby likwidować istniejące „wyspy energetyczne” - dodał.
Według niego o wielowymiarowości tego projektu świadczy to, że przyczyni się on również do stworzenia normalnego rynku handlu gazem. - Im więcej towaru może wpłynąć na nasz rynek, tym bardziej podlega on prawom ekonomii i może być przez różne podmioty kupowany i sprzedawany w zależności od potrzeb i możliwości - powiedział.
W planie inwestycyjnym Gaz-Systemu ten gazociąg przewidziany jest do realizacji w latach 2019-2020, ale Sławomir Śliwiński zastrzegł, że te terminy muszą jeszcze znaleźć potwierdzenie po stronie litewskiej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Połączenie gazowe z Litwą wymaga wsparcia