- Dysponując alternatywnymi drogami dostaw Polska znacząco wzmocni swoją pozycję przetargową. Będziemy mogli renegocjować długoterminowe umowy gazowe - mówi prof. Marek Ziółkowski, przewodniczący senackiej Komisji Gospodarki Narodowej.
Jednak w ostatnim czasie sytuacja uległa znacznej zmianie. Po pierwsze coraz więcej gazu możemy odbierać na granicy z Niemcami. Po drugie wkrótce uruchomimy gazoport w Świnoujściu, którego roczne zdolności przeładunkowe będą wynosiły 5 mld m3 gazu, a po ewentualnej rozbudowie nawet 7,5 mld m3 surowca. Już w przyszłym roku Polska praktycznie będzie niezależna od dostaw gazu z Rosji.
To zaś powoduje, że są podstawy aby renegocjować umowy z Gazpromem. Nie oznacza to, że z rosyjskiego gazu w całości zrezygnujemy. Eksperci szacuje się, że do 2020 roku konsumpcja surowca może wzrosnąć w naszym kraju do ok. 20 mld m3. To oznacza, że gaz z Rosji nadal będzie potrzebny, tyle nie może być on sprzedawany po zawyżonej cenie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polska będzie miała atuty, aby renegocjować gazową umowę z Rosją