XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Polsko-czeskie rozmowy o gazociągu północnym?

Polsko-czeskie rozmowy o gazociągu północnym?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Energetyka ma być jednym z tematów rozmów premierów Donalda Tuska i Mirka Topolanka podczas wizyty polskiego premiera w Czechach. Wśród najważniejszych kwestii z pewnością znajdzie się kwestia gazociągu Nord Stream, niekorzystnego dla obu państw.

- Żaden z tematów rozmów nie jest wykluczony - powiedziała "Gazecie Wyborczej" rzeczniczka polskiego rządu Agnieszka Liszka, choć nie potrafiła sprecyzować, jakimi kwestiami energetycznymi mogą się zająć premierzy.

Jedną z najważniejszych jest projekt niemiecko-rosyjskiej rury Nord Stream, która ma dostarczać rosyjski gaz do Niemiec, omijając Polskę i inne państwa Europy Środkowej. Losy tego gazociągu są ważne także dla naszego południowego sąsiada, chociaż Czechy leżą daleko od Bałtyku. Dlaczego? Bo inwestorzy Nord Stream chcą doprowadzić gaz z bałtyckiej rury do Czech - wyjaśnia "GW".

Gaz dostarczany przez Bałtyk ma być transportowany przez Niemcy głównie rurą OPAL ułożoną wzdłuż polskiej granicy aż do miasteczka Olbernhau na granicy z Czechami. W tym miejscu znajduje się jedna końcówka czeskich gazociągów tranzytowych, które tłoczą rosyjski gaz do Niemiec.

W październiku 2007 r. niemiecki koncern BASF, jeden ze wspólników Nord Stream, ujawnił plan przedłużenia tej odnogi bałtyckiej rury przez czeskie Sudety do granicznego miasteczka Waidhaus. Tu znajduje się druga końcówka czeskich rur tranzytowych transportujących rosyjski gaz do Francji.

Po wybudowaniu tych odnóg Nord Streamu Gazprom mógłby zmniejszyć tranzyt swojego gazu przez Czechy do Europy Zachodniej, ograniczając wcześniej dostawy przez Ukrainę. Takie ryzyko może być wykorzystane przez Gazprom także do negocjacji nowych warunków z kontrolowaną przez niemiecki koncern RWE firmą Transgas, do której należą czeskie gazociągi tranzytowe - czytamy w dzienniku.

Obecna umowa tranzytowa pozwala Gazpromowi po 2009 r. zmniejszyć o ponad połowę tranzyt gazu przez Czechy. To wpłynęłoby na ceny gazu nad Wełtawą, które obecnie są niższe niż w Polsce. Dlaczego? Bo jedną czwartą gazu do sprzedaży w Czechach Transgas dostaje teraz z Rosji w ramach zapłaty za tranzyt.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Polsko-czeskie rozmowy o gazociągu północnym?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!