Prezes Gaz-Systemu: Polska w UE to większa niezależność energetyczna od Rosji

Prezes Gaz-Systemu: Polska w UE to większa niezależność energetyczna od Rosji
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Budowa gazociągów, terminala LNG w Świnoujściu, a także zwiększenie możliwości dostaw gazu z Zachodu - to korzyści bycia w Unii. Polska dziś jest bardziej niezależna od dostaw gazu z Rosji, niż przed akcesją - mówi PAP prezes Gaz-Systemu Jan Chadam.

Prezes Gaz-Systemu przypomina, że w 2004 roku Polska mogła importować z kierunku zachodniego tylko 0,9 mld m sześc. gazu rocznie (przez połączenie w Lasowie na granicy polsko-niemieckiej), czyli tylko kilka procent całkowitego zapotrzebowania na błękitne paliwo. Gospodarka była całkowicie uzależniona od dostaw z Rosji. Tymczasem w 2014 roku techniczne możliwości importu gazu do Polski z krajów UE sięgają 7,5 mld m sześc. rocznie. To około 70 proc. krajowego zapotrzebowania na import.

Ta zmiana była możliwa m.in. dzięki środkom unijnym. W 2004 r. polska sieć przesyłu gazu była niedoinwestowana, brakowało połączeń gazowych z innymi krajami, a budowa terminala LNG wydawała się odległą perspektywą. Członkostwo w UE pozwoliło na pozyskanie środków na budowę nowych gazociągów i terminala w Świnoujściu. Dzięki pieniądzom z UE mamy połączenie gazowe z Czechami, a w planach są również kolejne: ze Słowacją i Litwą.

W okresie członkostwa powstało ponad 1 tys. km nowych gazociągów przesyłowych, a do końca 2014 r. oddanych do użytku ma być łącznie około 1,2 tys. km. Budowa kolejnych kilkuset kilometrów jest w planach i ma zostać zrealizowana w ciągu najbliższej pespektyw budżetowej UE - na lata 2014-2020. "Takiego przyrostu infrastruktury przesyłowej nie było nigdy w historii gazownictwa w Polsce. Inwestycje te w prawie 30 proc. są dofinansowane z tych funduszy unijnych" - mówi PAP Chadam.

Pod koniec 2014 r ma być też gotowy do technicznej eksploatacji terminal LNG w Świnoujściu. On również powstaje dzięki dofinansowaniu UE. Dzięki niemu gaz do Polski będzie mógł być importowany z kierunku innego, niż rosyjski. Terminal to także większe bezpieczeństwo gazowe w regionie - jest elementem gazowego Korytarza Północ - Południe, łączącego Świnoujście poprzez systemy przesyłowe Polski, Czech, Słowacji i Węgier z terminalem LNG w Chorwacji.

Członkostwo Polski w UE wymusiło także wdrożenie do polskiego prawa rozwiązań unijnych dotyczących rynku gazu. To dzięki nim z PGNiG został wydzielony właśnie Gaz-System, który w tym roku obchodzi 10-lecie istnienia. Stało się tak dlatego, że regulacje unijne nakładały obowiązek rozdzielenia działalności handlowej od przesyłowej. Zobowiązywał do tego drugi pakiet energetyczny.

Od tego momentu Gaz-System gwarantuje dostęp do gazociągów przesyłowych wszystkim zainteresowanym firmom na równych zasadach. Jak mówi Chadam, w 2004 roku z polskiego systemu przesyłowego korzystał tylko PGNiG, a obecnie Gaz-System ma podpisanych ponad 70 umów na przesył z różnymi firmami. Na bazie uregulowań unijnych Gaz-System został też niezależnym operatorem gazociągu jamalskiego, mimo że udziały w tej nitce mają Gazprom i PGNiG.

Wszystko to tworzy bardziej konkurencyjny rynek i ma przełożenie na ceny gazu dla konsumentów. Regulacje unijne i rozbudowa infrastruktury gazowej wzmacniają pozycję Polski względem Rosji, czego efektem była np. obniżka ceny gazu w listopadzie 2012 roku. PGNiG i Gazprom porozumiały się wtedy w sprawie obniżki cen surowca dla polskich odbiorców w ramach kontraktu jamalskiego.

Przed rynkiem gazowym stoją jednak kolejne wyzwania. Gaz-System chce rozbudować sieć gazową północno-zachodniej Polski w kierunku południowo-wschodnim, w stronę Czech, Słowacji i Ukrainy. Dzięki temu system ma być elastyczny - gaz będzie mógł płynąć ze wschodu na zachód oraz w przeciwną stronę, a także z północy na południe. W ten sposób będzie można przesyłać gaz z terminala LNG w Świnoujściu w dowolnym kierunku.

Ceny dla odbiorców w Polsce są jednak dalej regulowane przez Urząd Regulacji Energetyki, a rynek nie jest w pełni zliberalizowany. Dotychczasowe działania, jak uruchomienie giełdy gazowej i zmiany w Prawie energetycznym, nie przyniosły oczekiwanych efektów. Dalsza rozbudowa infrastruktury, spadek udziałów PGNiG w rynku i pojawienie się nowych graczy dają szanse na uwolnienie cen i budowę w pełni zliberalizowanego rynku.

"Po dziesięciu latach Polska jest liderem w tej części Europy w budowaniu niezależności energetycznej, tworząc techniczne możliwości zakupu gazu u wybranych dostawców światowych i europejskich poprzez rozbudowę infrastruktury przesyłowej. Gaz-System intensywnie współpracuje z operatorami przesyłowymi: w Czechach, na Słowacji, Litwie, Niemczach i Danii, przy kolejnych projektach, które pozwolą integrować systemy przesyłowe krajów UE, zwiększyć bezpieczeństwo dostaw oraz rozwijać konkurencyjny rynek gazu" - podsumowuje Chadam.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Prezes Gaz-Systemu: Polska w UE to większa niezależność energetyczna od Rosji

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!