Projekt poszukiwania i wydobycia gazu z łupków w ramach współpracy konsorcjum PGNiG, KGHM i spółek energetycznych PGE, Enei i Tauronu przebiega zgodnie z harmonogramem - poinformowała w czwartek prezes PGNiG, Grażyna Piotrowska-Oliwa.
"Trwa pozyskiwanie gruntów i zgód środowiskowych. Odwiert na Kochanowie będzie przeprowadzony na przełomie lutego i marca, maksymalnie do końca marca. W przypadku Tępcza i Częstkowa analogicznie trwa proces pozyskiwania gruntów i zgód" - dodała.
Prezes zauważyła, że w ostatnim czasie poprawiła się sytuacja finansowa PGNiG.
"Jeśli nasi partnerzy chcą mieć możliwość przedyskutowania kwestii naszego zaangażowania finansowego, czego nie zakładał pierwotny plan, to byłoby nierozsądne, żeby o tym nie porozmawiać" - powiedziała prezes.
W listopadzie 2012 roku PGNiG, KGHM i spółki energetyczne: PGE, Enea i Tauron podpisały aneks do umowy ramowej z dnia 4 lipca 2012 r. w sprawie wspólnego poszukiwania i wydobycia węglowodorów z łupków. Strony postanowiły wtedy o przedłużeniu terminu na ustalenie szczegółowych warunków współpracy do dnia 4 lutego 2013 r. Informowały, że gdyby w tym terminie nie uzgodniono szczegółowych warunków współpracy, umowa może zostać wypowiedziana przez każdą ze stron.
Spółki podawały też wtedy, że jeśli w ciągu trzech miesięcy po dokonaniu tych uzgodnień nie uzyskają wszystkich wymaganych zgód korporacyjnych lub jeżeli do dnia 31 grudnia 2013 r. nie zostaną uzyskane wymagane zgody na dokonanie koncentracji, umowa wygaśnie.
Prof. Stanisław Rychlicki z Katedry Inżynierii Naftowej AGH w rozmowie z wnp.pl zwrócił uwagę, że PGNiG ma problemy z odwiertem w Lubocinie. Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Zobacz co mówi o problemach w poszukiwaniach niekonwencjonalnych złóż gazu, o tym czy przełoży się to na cały biznes: Prof. Rychlicki o problemach z łupkami w Lubocinie
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes PGNiG: Nie ma opóźnień w konsorcjum łupkowym