- Nie toczą się żadne rozmowy na temat dostaw gazu. Zarówno PGNiG i Gazprom stoją na stanowisku, że umowa została wynegocjowana – mówi prezes PGNiG Michał Szubski.
Chodzi o aneks do porozumienia rządów Polski i Rosji dotyczący zwiększenia dostaw gazu do Polski do 10,3 mld m sześc. rocznie i wydłużenia ich do 2037 roku. Aneks do porozumienia z 1993 roku, choć wynegocjowany, nie został jeszcze podpisany. Resort gospodarki wstrzymał ustalanie terminu podpisania porozumienia do czasu wyjaśnienia pytań KE. Żeby dostawy zostały zwiększone, aneks do kontraktu jamalskiego muszą też podpisać Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Gazprom.
Obie strony są gotowe jednak pojawiły się wątpliwości ze strony Komisji Europejskiej, czy porozumienie jest zgodne z prawem UE.
- Czekamy więc na decyzję Komisji Europejskiej – mówi Szubski. Jak zaznacza z informacji wstępnych wynika, że raczej nie powinno być wątpliwości.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes PGNiG o umowie z Gazpromem