Proces wydobywania gazu łupkowego można skutecznie kontrolować

Proces wydobywania gazu łupkowego można skutecznie kontrolować
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

- Obowiązujące w Polsce prawo jest wystarczające, aby móc w pełni kontrolować proces poszukiwania i wydobywania złóż gazu łupkowego - rozmowa z Andrzejem Jagusiewiczem, Głównym Inspektorem Ochrony Środowiska

Czy Polska jest już przygotowana do tego, żeby w pełni kontrolować proces poszukiwania i wydobywania gazu z łupków?

Obowiązujące w Polsce prawo jest wystarczające, aby móc w pełni kontrolować proces poszukiwania i wydobywania złóż gazu łupkowego. Cały proces tego typu działalności podlega nadzorowi właściwych organów, w tym m.in. Ministerstwu Środowiska (na etapie wydawania koncesji), Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i regionalnym dyrektorom ochrony środowiska (na etapie uzgadniania warunków decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych - uzgodnienie dotoczy ustalenia czy ocena oddziaływania na środowisko jest wymagana, czy nie), Urzędom Górniczym (zatwierdzane planu ruchu zakładów, kontrola działalności wydobywczej) oraz Inspekcji Ochrony Środowiska - w zakresie kontroli przestrzegania korzystania ze środowiska. Nadzór nad pracami prowadzą także organy administracji samorządowej, wydające pozwolenia określające warunki korzystania ze środowiska.

Opracowany na zlecenie Komisji Europejskiej raport potwierdził, że istniejące regulacje prawne mają także zastosowanie do działalności w zakresie poszukiwania złóż gazu łupkowego. W związku z powyższym należy stwierdzić, że proces poszukiwania i wydobywania złóż gazu łupkowego można skutecznie kontrolować.

Główny Inspektor Ochrony Środowiska dzięki ustawie o Inspekcji Ochrony Środowiska może kontrolować przedmiotowy proces inwestycyjny od początku do końca. Co się stanie, jeśli Inspekcja wykryje jakieś nieprawidłowości?

Jeśli Wojewódzcy Inspektorzy Ochrony Środowiska w wyniku kontroli przestrzegania przepisów o ochronie środowiska stwierdzą nieprawidłowości prowadzonych prac poszukiwawczych lub wydobycia gazu łupkowego, mogą zastosować różnego rodzaje sankcje. Na etapie procesu inwestycyjnego mają możliwość wstrzymania przekazania do użytkowania inwestycji nie spełniającej wymagań ochrony środowiska. Decyzję tę, w trybie art. 365 ust. 2 ustawy Prawo ochrony środowiska(Poś), wydaje właściwy miejscowo WIOŚ. Zgodnie z art. 76 ust. 4 tej ustawy, na 30 dni przed terminem oddania do użytkowania nowo zbudowanego lub przebudowanego obiektu budowlanego, zespołu obiektów lub instalacji realizowanych jako przedsięwzięcie mogące znacząco oddziaływać na środowisko, inwestor jest obowiązany poinformować o tym wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska.

Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 9 listopada 2010 r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko, do takich należą następujące prace obejmujące poszukiwanie lub rozpoznawanie złóż kopalin: połączone z robotami geologicznymi wykonywanymi przy użyciu materiałów wybuchowych, znajdujące się na obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej, prowadzone metodą podziemną, wykonywane metodą otworów wiertniczych o głębokości większej niż 1000 m.

A zatem eksploatacja gazu łupkowego, którego złoża znajdują się na głębokości nawet 3000-4000 m jest przedsięwzięciem szczególnie nadzorowanym i monitorowanym przez Inspekcję Ochrony Środowiska.

Dodatkowo, zgodnie z § 2 ust. 1 pkt 24 ww. rozporządzenia "wydobywanie ze złoża gazu ziemnego, ropy naftowej oraz jej pochodnych, jeżeli wydobyta ilość kopaliny wynosi więcej niż 500 t na dobę w przypadku ropy i jej naturalnych pochodnych lub więcej niż 500 tys. mł na dobę w przypadku gazu ziemnego, oraz wydobywanie ropy naftowej i jej naturalnych pochodnych lub gazu ziemnego z obszarów morskich Rzeczypospolitej Polskiej" obligatoryjnie wymaga przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko. I ta ocena jest podstawą do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia.

Na etapie eksploatacji- w przypadku przekroczenia warunków korzystania ze środowiska inwestorzy mogą ponieść kary pieniężne za: przekroczenie dopuszczalnego poziomu hałasu, przekroczenie dopuszczalnego ładunku ścieków, naruszenie warunków określonych w decyzjach i zezwoleniach na pobór wody czy w zakresie gospodarki odpadami.

Ponadto organy Inspekcji Ochrony środowiska mogą złożyć wniosek do prokuratury w przypadku stwierdzenia naruszeń wyczerpujących znamiona przestępstwa określonego w ustawie Kodeks Karny, polegającego na: zanieczyszczeniu wody, powietrza lub ziemi substancją albo promieniowaniem jonizującym w ilości zagrażającej życiu lub zdrowiu ludzi, powodującym zniszczenie w świecieprzyrody; nieutrzymywaniu w należytym stanie lub nieużywaniu urządzeń zabezpieczających wodę, powietrze i ziemię przed zanieczyszczeniem lub urządzeń zabezpieczających przed promieniowaniem radioaktywnym czy jonizującym; zmniejszeniu wartości przyrodniczej prawnie chronionego terenu lub obiektu.

W skrajnym przypadku, gdy żadne sankcje nie skutkują, Inspekcja może wydać decyzję o wstrzymaniu działalności instalacji prowadzonej z naruszeniem warunków pozwoleń czy powodującej pogorszenie stanu środowiska w znacznych rozmiarach lub zagrażającej życiu i zdrowiu ludzi.

Metodą wydobycia gazu łupkowego jest szczelinowanie hydrauliczne. Woda tłoczona pod wysokim ciśnieniem niszczy strukturę skał, co powoduje uwolnienie gazu. Przeciwnicy eksploatacji złóż gazu łupkowego obawiają się, że jego pozyskiwanie doprowadzi do nieodwracalnej degradacji środowiska. Czy te obawy są uzasadnione?

Badanie wpływu prac poszukiwawczych gazu łupkowego na środowisko zostało przeprowadzone z inicjatywy Ministerstwa Środowiska w terminie 13 czerwca - 13 października ub. roku. Obejmowało obszar pierwszego w kraju odwiertu, w którym firma Lane Energy przeprowadziła w połowie zeszłego roku pełnoskalowe szczelinowanie hydrauliczne.

Zespół specjalistów badał stan środowiska naturalnego i wód podziemnych przed rozpoczęciem szczelinowania, w trakcie zabiegu i po zakończeniu prac. Koordynatorem prac był Państwowy Instytut Geologiczny. Poza geologami i hydrogeologami z Instytutu, w badaniach uczestniczyli specjaliści z Instytutu Geofizyki PAN, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Zakładu Biologii Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej oraz Instytutu Nafty i Gazu w Krakowie. W pracach terenowych uczestniczyło ponad 30 osób, w pracach laboratoryjnych około 20 osób. Wniosek ogólny wynikający z tych badań jest uspakajający: "Gleba, powietrze, woda - wszystkie przebadane przez naukowców elementy środowiska są bezpieczne przy poszukiwaniu gazu z łupków, jeśli prace są prowadzone zgodnie z wymogami prawa". Zatem ryzyko negatywnego oddziaływania na środowisko może być ograniczone do minimum. W praktyce nie powinno ono być wyższe niż przy wydobywaniu innych kopalin, a może nawet mniejsze, bo ludzie nie pracują pod ziemią.

Jednocześnie badania przeprowadzone na szeroką skalę w USA wykazały możliwość związku między szczelinowaniem hydraulicznym a zanieczyszczeniem zasobów wody. Mam na myśli przypadek rzekomego zanieczyszczenia wody w Pavillion w stanie Wyoming, które w ocenie niektórych ekspertów mogło zostać spowodowane wydobyciem gazu łupkowego. Wstępny raport Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska (EPA) w tej sprawie ukazał się 8 grudnia ub. roku. Przypadek Pavillion ma szczególne znaczenie ze względu na fakt, iż EPA po raz pierwszy wstępnie zasugerowała możliwość związku pomiędzy szczelinowaniem hydraulicznym a zanieczyszczeniem zasobów wody. Jednocześnie metodologia i sposób przeprowadzenia badań wody budzą szereg wątpliwości i zastrzeżeń. Pamiętać należy, że pokłady gazu łupkowego w Stanach Zjednoczonych znajdują się dość płytko - u nas są położone znacznie głębiej, dużo głębiej niż zwierciadło wód podziemnych (średnia w Polsce wynosi 300 m, 10 razy płyciej niż gaz łupkowy). Raport końcowy Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska jest w trakcie opracowywania.

W Polsce na zlecenie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska ze środków NFOŚiGW realizowany jest projekt "Ocena zagrożeń dla środowiska powodowanych procesem poszukiwania, rozpoznawania i wydobywania niekonwencjonalnych złóż węglowodorów".

Szczegółowe wyniki poznamy po zakończeniu realizacji projektu, zaplanowanej na koniec 2013 r.

Polskie stacje paliw przeszły w ostatnim czasie dużą i kosztową metamorfozę - myślę o konieczności modernizacji zbiorników, zakładania systemu odzysku par, co znacznie zmniejszyło negatywny wpływ stacji na środowisko naturalne. Jak nasza branża paliw wygląda na tle Unii Europejskiej?

Z ustaleń działalności kontrolnej Inspekcji Ochrony Środowiska wynika, że ok. 50% stacji paliw nadal nie spełnia tych wymagań. A to przecież czysta strata gospodarcza - oplata z tytułu emisji węglowodorów jest wtedy zbędnie wysoka, a to pogarsza rentowność stacji.

W GIOŚ opracowana została lista pytań kontrolnych, którą inspektorzy wykorzystują w czasie kontroli stacji paliw. W tej branży ułatwieniem dla działań kontrolnych jest również rozporządzenie Ministra Gospodarki z 21 listopada 2005 r.

w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać bazy i stacje paliw płynnych, rurociągi przesyłowe dalekosiężne służące do transportu ropy naftowej i produktów naftowych i ich usytuowanie.

Czy są lub będą niebawem wdrażane projekty mające na celu promowanie paliw, których wykorzystanie powoduje zmniejszoną emisję substancji szkodliwych dla środowiska?

To pytanie dotyczy kompetencji Ministerstwa Gospodarki oraz Ministerstwa Środowiska. Mogę jedynie dodać, że im lepsze paliwo, tym mniej zanieczyszczeń. Tylko co z tego, skoro o wszystkim decyduje kieszeń obywatela.

Najlepiej posłużyć się tu przykładem masowego spalania w piecach domowych w sezonie grzewczym rożnego rodzaju śmieci, zamiast Eko-groszku czy gazu. Skutkuje to równie masowym i ponadnormatywnym zanieczyszczeniem niemal 90 % obszaru kraju pyłem drobnym, który zawiera także substancje rakotwórcze.

Szkodzimy więc sami sobie, a najbardziej swoim sąsiadom. W przypadku pojazdów, wrogiem numer jeden są masowo importowane pojazdy z UE, niespełniające podstawowych standardów emisyjnych. Na tym tle jakość paliwa ma drugorzędne znaczenie.

Czy zwiększające się zużycie paliw płynnych w Polsce ma wyraźny wpływ na degradację środowiska naturalnego?

Jakość powietrza w Polsce wymaga zdecydowanej poprawy. Jak wspomniałem, głównym problemem jest nadmierna i niekontrolowana emisja pyłu, w tym benzoapiranu, przez nasze domostwa. Do niej dodaje się negatywny wpływ transportu z powodu emisji spalin z przestarzałej floty pojazdów, ale także brak właściwej infrastruktury drogowej, która skutkuje koncentracją zanieczyszczeń.

Marszałkowie województw są odpowiedzialni na opracowanie programów ochrony powietrza. Niebawem przystąpimy do kontroli ich skuteczności.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Ewa Likowska
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Proces wydobywania gazu łupkowego można skutecznie kontrolować

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!