XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Putin: nie tracimy zainteresowania południowym kierunkiem dostaw gazu

Putin: nie tracimy zainteresowania południowym kierunkiem dostaw gazu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rosja nie traci zainteresowania kierunkiem południowym, jeśli chodzi o dostawy gazu, nie rezygnuje też całkowicie z tranzytu przez Ukrainę - powiedział w piątek prezydent Władimir Putin. Projekt gazociągu Nord Stream 2 ocenił jako wyłącznie komercyjny.

Putin mówił o tym na spotkaniu z szefami światowych agencji prasowych w ramach 20. Międzynarodowego Forum Gospodarczego w Petersburgu.

Jak mówił, Rosja w przypadku projektu gazociągu South Stream, który miał przebiegać po dnie Morza Czarnego, wychodziła z założenia, że dostęp do obszaru UE z kierunku południowego dywersyfikuje dostawy surowców energetycznych do Europy. "Po prostu nie dano nam tego zrobić, my z tego nie rezygnowaliśmy" - powiedział.

Projekt gazociągu Nord Stream 2 według jego słów nie jest konkurencją dla South Stream. U podstaw tego drugiego projektu leży zmniejszające się wydobycie surowca i jednocześnie rosnące zapotrzebowanie państw Europy Północnej. Putin podkreślił, że Nord Stream 2 to nie projekt wyłącznie rosyjsko-niemiecki, uczestniczą w nim partnerzy z Francji i Holandii. To czysto komercyjny projekt, państwo nie jest z nim powiązane - zapewnił.

Mówiąc o potrzebach energetycznych Europy rosyjski prezydent ocenił, że jeśli amerykański gaz łupkowy okaże się konkurencyjny, to będzie to ożywienie życia gospodarczego; Rosja - zapewnił - się tego nie obawia.

Jak dodał, Rosja nie rezygnuje całkowicie z tranzytu przez Ukrainę. "Pytanie tylko, ile będziemy przesyłać i dokąd" - dodał.

Nord Stream 2 to projekt nowej dwunitkowej magistrali gazowej o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Na początku września 2015 roku przedstawiciele Gazpromu, niemieckich E.On i BASF-Wintershall, brytyjsko-holenderskiego Royal Dutch Shell, francuskiego Engie (dawniej GdF Suez) i austriackiego OMV podpisali prawnie obowiązujące porozumienie akcjonariuszy w sprawie budowy gazociągu. Gazociągowi temu, omijającemu kraje tranzytowe dla rosyjskiego gazu wysyłanego na Zachód, sprzeciwia się Ukraina, a także kraje bałtyckie i Polska.

Z budowy gazociągu South Stream rosyjski koncern Gazprom zrezygnował w 2014 roku w obliczu sprzeciwu ze strony Komisji Europejskiej.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Putin: nie tracimy zainteresowania południowym kierunkiem dostaw gazu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!