Ośrodek Badań ds. Energii ocenia w raporcie, że niektórzy politycy i przemysłowcy wyolbrzymiają potencjał gazu łupkowego, a jego eksploatacja nie doprowadzi w Wielkiej Brytanii ani do obniżki cen, ani do zmniejszenia zależności kraju od importu.
W dłuższym okresie, po 2025 r., przeciwko eksploatacji gazu łupkowego przemawiają przyjęte w ramach walki z globalnym ociepleniem wskaźniki redukcji CO2.
"Materiał dowodowy nie jest wsparciem dla ocen przemysłowców i niektórych polityków, wg których eksploatacja gazu łupkowego w krótkim czasie obniży ceny, wzmocni bezpieczeństwo energetyczne kraju i dzięki tańszej energii wygeneruje nowe miejsca pracy. Gaz może mieć znaczenie, ale wiele zależy od tego, jak szybko ruszy jego eksploatacja" - sądzi cytowany przez "Guardiana" jeden z autorów raportu prof. Jim Watson z uniwersytetu Sussex.
Przy tym przygotowania do eksploatacji gazu łupkowego są na tak wczesnym etapie, że nie da się określić, ile gazu zostanie wydobyte i jakim kosztem, jednak nie zanosi się na to, by miało to spowodować istotną różnicę w cenach i zmniejszenie zależności od importu - uważają autorzy raportu, cytowani także przez BBC.
Gaz łupkowy wydobywa się metodą tzw. hydraulicznego szczelinowania, polegającą na wpompowywaniu pod dużym ciśnieniem związków chemicznych, zmieszanych z wodą, co uwalnia gaz. Metoda krytykowana jest przez obrońców środowiska naturalnego jako szkodliwa dla zasobów wodnych.
Od 2004 r. W. Brytania jest importerem gazu netto, głównie z Norwegii i Kataru, co spowodowane jest wyczerpywaniem się złóż na Morzu Północnym. Promocja eksploatacji gazu łupkowego jest ważnym elementem polityki rządu.
W poniedziałek departament ds. energii (DECC) ogłosił utworzenie funduszu, na który złożą się przychody z eksploatacji gazu łupkowego. W sobotę minister finansów George Osborne mówił, że fundusz dokonywałby długofalowych inwestycji z myślą o potencjale gospodarczym północnej Anglii, gdzie złoża mają być najbogatsze.
W środę zainaugurowano pierwszą uczelnię kształcącą specjalistów tego sektora. Wcześniej poinformowano o ulgach podatkowych dla firm gazowych.
Według naukowców zapotrzebowanie na energię elektryczną, generowaną z gazu będzie się w przyszłości zmniejszać i do 2030 r. będzie musiało się bardzo mocno obniżyć, ustając zupełnie do 2035 r., o ile nie zostanie na większą skalę wprowadzona technologia przechwytywania i magazynowania CO2, obecnie będąca w powijakach.
W ustawie klimatycznej z 2008 r., brytyjski rząd założył obniżkę poziomu emisji CO2 o 80 proc. do 2050 r. w stosunku do 1990 r.
Ponieważ gaz łupkowy w W. Brytanii nie będzie wydobywany w większej ilości przed 2020 r., to oznacza to, iż wykorzystanie tego źródła energii w ocenie autorów raportu może nie być długofalową propozycją.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Raport: korzyści z gazu łupkowego wyolbrzymione