Regulator chce wyjaśnień dot. podwyżki od PGNiG

Regulator chce wyjaśnień dot. podwyżki od PGNiG
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

URE chce, by PGNiG uzupełniło wniosek o 30-procentową zmianę cen. A analitycy już obstawiają, jak skończą się negocjacje.

Choć Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) chciałoby wprowadzić nowy cennik 1 kwietnia, żądana przez nie 30-procentowa podwyżka cen gazu nie jest primaaprilisowym żartem. Urząd Regulacji Energetyki (URE) potraktował sprawę poważnie i zajął się wnioskiem. Efekt już jest. W najbliższych dniach regulator zażąda od PGNiG uzupełnień - informuje "Puls Biznesu"
.
- Chcemy uzyskać informacje niezbędne do przygotowania decyzji taryfowej - mówi Tomasz Kowalak, dyrektor departamentu taryf w URE.

Nie chce powiedzieć, czego dokładnie we wniosku brakuje. Dla URE jest ważne, czy firma nadmiernie nie przerzuci swoich kosztów na klientów. Spółce zależy na czasie, więc regulator nie zamierza przedłużać prac nad taryfą. Na negocjacje zostało około trzech tygodni.

Tomasz Kowalak nie chce odpowiedzieć, czy proponowana przez firmę skala podwyżki jest uzasadniona. Wicepremier Waldemar Pawlak przyznaje jednak, że PGNiG ma podstawy, by zabiegać o zmianę cen.

- Trzeba zwrócić uwagę, że ceny gazu są zależne od cen ropy, która podrożała aż o 65 proc. PGNiG starało się do tej pory minimalizować przenoszenie kosztów zakupu gazu na odbiorców - mówi Waldemar Pawlak. Jednak wicepremier nie popiera wniosku PGNiG, podobnie jak podwyżek cen gazu i ropy - czytamy w dzienniku

Gazowy potentat może wystąpić o zmianę taryfy na wyższą raz na kwartał, jeżeli cena gazu importowanego wzrośnie przynajmniej o 5 proc. PGNiG dowodzi, że ceny sprzedaży w kraju nie zmieniły się natomiast od początku 2007 r., od kiedy walutowe koszty importowanego gazu skoczyły już ponad 40 proc. Monopolista alarmuje, że brak nowego cennika grozi spółce stratą na sprzedaży gazu.

- Wniosek PGNiG pokrywa się w pełni z naszymi szacunkami wzrostu kosztów zakupu gazu przez spółkę. Ma ona mocne argumenty za 30-procentową podwyżką, ale należy się spodziewać, że URE ograniczy ją do 12–14 proc. Wówczas od drugiego kwartału straty PGNiG na sprzedaży importowanego gazu wzrosną - mówi w "Pulsie Biznesu" Paweł Burzyński, analityk DM BZWBK.

Zobacz także: PGNiG złożyło do URE wniosek o podwyżkę cen gazu o ok. 30-proc.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Regulator chce wyjaśnień dot. podwyżki od PGNiG

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!