Importerzy gazu będą mogli przechowywać obowiązkowe zapasy w innych państwach UE, a duże firmy będą mogły sprowadzać gaz, nie tworząc takich rezerw - o propozycjach Ministerstwa Gospodarki informuje "Gazeta Wyborcza".
Teraz importerzy gazu muszą obowiązkowo przechowywać w magazynach na terenie Polski zapasy odpowiadające ilości surowca sprowadzanego przez 20 dni (od jesieni 2012 r. przez 30 dni). O uwolnieniu zapasów decyduje resort gospodarki.
Jak wyjaśnia "GW" teraz importerzy będą mogli przechowywać obowiązkowe zapasy gazu także w innych państwach UE - pod warunkiem że będzie je można sprowadzić do Polski w ciągu 40 dni. Z obowiązku tworzenia zapasów zostaną zwolnione firmy importujące gaz na własne potrzeby - np. zakłady chemiczne. Firmy dystrybucji gazu w rejonach nadgranicznych mają na własną rękę potwierdzać, że importer spełnia warunki przechowywania za granicą zapasów - bez kontroli przez państwową firmę Gaz-System odpowiedzialną za dostawy podczas kryzysu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Resort gospodarki szykuje rewolucję w imporcie gazu