Rosjanie zapowiedzieli, że nie zamierzają przedłużyć poza rok 2019 obecnej umowy tranzytowej na przesył gazu do krajów UE przez terytorium Ukrainy. Nawet jeśli tak się stanie, nie powinno to dotknąć Polski. Ba, być może nawet na tym zarobimy. Sama deklaracja jest jednak czymś rewolucyjnym, oznacza bowiem fundamentalną zmianę na rynku.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rewolucja w europejskim tranzycie gazu. Rosja nie chce Ukrainy