Spadek cen ropy naftowej spowodował także spadek cen gazu. Jeśli trend ten się utrzyma, to Rosja szybko utraci status energetycznego supermocarstwa.
Według Sergiusza Czełpanowa, zastępcy generalnego dyrektora Gazpromu ds. eksportu, cena gazu dla Europy – w związku ze spadkiem cen ropy – będzie musiała zostać obniżona do 350-400 USD, podczas gdy w połowie br. ceny gazu sprzedawanego przezeń Europie wynosiły 460-520 USD za 1000 m sześc.
Jednak jeśli ceny gazu nadal będą spadać, to kompania znacząco wyhamuje swoją ekspansję, co może mieć przykre konsekwencje nie tylko dla rosyjskiego budżetu, ale także dla rosyjskiej strategii. Bo Gazprom to narzędzie polityki zagranicznej Kremla – czytamy w tygodniku „Najwyższy CZAS!”.
Nie będzie m.in. realizowana rozbudowa Stawropolskiej Elektrowni Gazowej o 2 bloki, które miały wejść do eksploatacji w latach 2010-11.
Jak informuje „Najwyższy CZAS!”, spadek cen gazu stawia też pod znakiem zapytania celowość eksploatacji złoża sztokmanowskiego, która miała zacząć się w 2013 r. Z tego powodu mogą nie być możliwe do realizacji plany Gazpromu, by do 2020 r. spółka wydobywała 650-670 mld m sześc. gazu rocznie. W tej sytuacji liderzy UE mogą uznać, że Gazprom nie będzie w stanie wywiązać się z dostaw gazu i jest niewiarygodnym partnerem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosja traci status energetycznego supermocarstwa