Podpisanie porozumienia gazowego z Chinami oznacza, że zniknął straszak, jaki UE miała na Rosję. Rosja już nie jest uzależniona od jednego odbiorcy. Europa wciąż jest uzależniona od jednego dostawcy – twierdzi w rozmowie z wnp.pl Maciej Jędrzejczak, dyrektor zarządzający Saxo Bank Polska.
- To poważny sygnał dla Unii Europejskiej. Dziś w komentarzach dominuje pytanie czy Rosja musiała uklęknąć przed Chinami, by zawrzeć ten kontrakt. Coś pewnie jest na rzeczy, gdyż biorąc pod uwagę wcześniejsze kłopoty z tą umową, Rosja najprawdopodobniej musiała zgodzić się na niższe ceny za gaz przez 30 lat. Tylko, że tu stawką nie jest ekonomia, nie jest kontrakt gazowy – tu chodzi tak naprawdę o niezależność Rosji od Unii Europejskiej jako odbiorcy gazu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosja wygrywa gazową rozgrywkę z Europą